Koncern Discovery, właściciel telewizji TVN, zapowiedział w czwartek podjęcie działań prawnych przeciwko polskim władzom w związku z przegłosowaniem przez Sejm ustawy medialnej oraz nieprzyznawaniem koncesji dla stacji TVN24. Według firmy Polska złamała przepisy polsko-amerykańskiej umowy o wzajemnej ochronie inwestycji.
Discovery opublikowało na swojej stronie internetowej komunikat, w którym nazywa środowe głosowanie w polskim Sejmie „kulminacją kampanii dyskryminacyjnej”. Zdaniem koncernu przepisy będące zamachem na niezależność i wolność mediów, są wycelowane w jedną z głównych amerykańskich inwestycji w Polsce.
Discovery zapowiedziało kroki prawne wobec Polski. Poszło o Lex TVN
„TVN w ostatnich latach znalazł się na celowniku obecnego polskiego rządu. Ataki i dyskryminacja są częścią szerszego procesu osłabiania niezależności mediów, a także bezpośrednim pogwałceniem prawa gwarantującego wolności wypowiedzi” - czytamy.
Stanowisko opublikowane na stronie Discovery wcześniej otrzymał prezydent Polski Andrzej Duda. Koncern zwraca uwagę, że w razie braku reakcji polskich władz na ten sygnał, zamierza oskarżyć Polskę o łamanie bilateralnego traktatu z USA.
Czytaj też:
Discovery: Polska łamie bilateralny traktat z USA
Umowa podpisana 21 marca 1990 roku gwarantuje obu krajom sprawiedliwe i równe traktowania, zakaz stosowania arbitralnych i dyskryminujących środków przy udzielaniu licencji oraz zakaz wywłaszczenia bez odszkodowania. W oświadczeniu znalazła się też wypowiedź CEO Discovery, JB Perrette'a.
Discovery z sukcesami działało i inwestowało w Polsce przez niemal 25 lat, co czyni nas jednym z największych międzynarodowych inwestorów i pracodawców w tym niesamowitym kraju. Jednakże obecne działania rządu Polski, szkodliwe i dyskryminujące, nie pozostawiają nam innego wyboru, jak postawienie zarzutów w ramach bilateralnego traktatu inwestycyjnego Polski i USA. Jesteśmy głęboko zobowiązani do chronienia naszej inwestycji w Polsce i ludzi, obrony publicznego interesu, jakim są niezależne media oraz prawa do wolności słowa
Perrette dodał, że koncern będzie w sposób zdecydowany agresywnie bronić swoich praw.
MD
Polecamy:
Inne tematy w dziale Kultura