W Sejmie trwa dyskusja wokół projektu ustawy nowelizującej rynek medialny. PiS liczy na większość w przegłosowaniu noweli. - Zakładaliście podsłuchy, przejmowaliście gazety - zarzucał opozycji poseł sprawozdawca Marek Suski.
Kluby parlamentarne mają po 5 minut na zaprezentowanie stanowisk ws. projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji, która zmusi amerykańskie Discovery do wycofania się z polskiego rynku mediów. To właściciel stacji TVN. Od wczoraj pasmo informacyjne TVN24 jest zdominowany informacjami o "lex TVN". Relacjom towarzyszy czarny, żałobny pasek z białymi napisami: "Atak PiS na polskie media".
Suski: Będzie okres przejściowy dla TVN
Z ramienia PiS głos w Sejmie zabrał Suski, który wytknął opozycji - jego zdaniem - hipokryzję. - Zakładaliście podsłuchy, inwigilowaliście dziennikarzy, przejmowaliście media, że wspomnę o "Rzeczpospolitej" - wyliczał. Suski podkreślał, że kłamstwem jest, jakoby obóz władzy zamierzał ułatwić spółkom skarbu państwa przejęcie TVN. - My tego nie chcemy - mówił.
- Zgłosimy do projektu noweli ustawy o radiofonii i tv poprawki wydłużające okres przejściowy, żeby jedna ze stacji mogła dopasować do polskich przepisów swoje udziały - oświadczył Suski.
Budka: Stoicie tam, gdzie ZOMO
Gdy na mównicę wyszedł po nim były lider PO Borys Budka, Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, ministrowie i wielu posłów Zjednoczonej Prawicy wyszło z sali plenarnej. Zostało tylko kilku przedstawicieli PiS - w tym Suski.
Według Budki, PiS wzoruje się na reżimach Władimira Putina, Aleksandra Łukaszenki i Yecepa Erdogana przy zmianie w układzie mediów. Zażądał też wycofania projektu z porządku obrad parlamentu. - Stoicie tam, gdzie kiedyś ZOMO - grzmiał.
Kosiniak-Kamysz ostro o noweli lex TVN
- Wy się boicie prawdy! - zwrócił się do PiS Władysław Kosiniak-Kamysz w ostrym przemówieniu. Lider PSL nazwał ustawę "lex TVN" "ohydztwem". - Chcecie zabić wolne media i rozwalić relacje z USA. Ta ustawa jest niezgodna z naszymi wartościami, etosem "Solidarności" i polską konstytucją - zwrócił uwagę polityk.
- Kto zagłosuje za tą ustawą, zagraża polskiej wolności i demokracji - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
GW
Inne tematy w dziale Polityka