Jarosław Gowin na konferencji prasowej odniósł się do zaskakującej dymisji. - Odchodzę z podniesionym czołem z tego ministerstwa i z rządu - powiedział były wicepremier. Ostrzegał też PiS, że nowelizacja "lex TVN" narusza zasady wolności mediów.
Od jutra Porozumienie rozpoczyna działalność, która w jak najlepszy sposób będzie służyć dobru Polaków i realizować interesy Polski. Zarząd partii podejmie decyzję, co dalej z obecnością w Zjednoczonej Prawicy - powiedział Gowin.
Zobacz:
Gowin o swojej dymisji. "Dowiedziałem się o niej z mediów"
- Moja dymisja jest de facto zerwaniem koalicji rządowej i końcem Zjednoczonej Prawicy - ocenił. Jak przyznał lider Porozumienia, o dymisji i decyzji Mateusza Morawieckiego dowiedział się z mediów - bez rozmowy z premierem.
- Porozumienie zostało wypchnięte z koalicji rządowej po sześciu latach współpracy - podsumował Gowin, który zarzucił Zjednoczonej Prawicy sprzeniewierzenie się ideałom.
Gowin o "lex TVN"
Gowin skrytykował też nową ustawę medialną. - Nieprzypadkowo konferencja z ogłoszeniem mojej dymisji zbiegła się z czasem z protestami w całej Polsce. Ustawa, zwana "lex TVN", szkodzi pluralizmowi i naszym sojuszom, a przecież pluralizm jest wartością - podkreślił.
- Ustawa konfliktuje nas z najważniejszym sojusznikiem, narusza zasady wolności mediów - dodał Gowin. Wraz z nim na konferencji wystąpili posłowie Porozumienia: Magdalena Sroka, Michał Wypij i Iwona Michałek.
Przeczytaj też:
Protesty KOD w obronie TVN. Wśród tłumu prawnicy, dziennikarze i politycy
Poseł Ziobry nie zgadza się z raportem NIK, ale broni kontrolerów od Banasia
GW
Inne tematy w dziale Polityka