Polka została wybrana do Komisji Zawodniczej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Tym samym Maja Włoszczowska poszła w ślady legendarnej polskiej lekkoatletki Ireny Szewińskiej.
Członków Komisji Zawodniczej MKOl wybierają sportowcy biorący udział w Igrzyskach Olimpijskich. Powołanie do tego ciała oznacz obecność również w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskiej. Włoszczowska prestiżową rolę będzie pełnić po legendarnej Irenie Szewińskiej.
"To duży sukces polskiego sportu"
- Chciałabym bardzo podziękować wszystkim głosującym na mnie sportowcom oraz Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu za zaufanie. Sport, a w szczególności Rodzina Olimpijska dały mi w życiu wiele dobrego. Mam nadzieję teraz odwdzięczyć się za to pracą w Komisji na rzecz innych sportowców. Przyznam, że zupełnie nie spodziewałam się tej elekcji z grona 30 kandydatów z całego świata. To duży sukces polskiego sportu - oznajmiła Maja Włoszczowska za pośrednictwem oficjalnego komunikatu PKOl.
Obok polskiej kolarki nominacje do Komisji otrzymali hiszpański koszykarz Pau Gasol, włoska pływaczka Federica Pellegrini oraz japoński florecista Yuki Ota.
Czytaj także:
Podwójna wicemistrzyni olimpijska
Maja Włoszczowska, po XXXII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, zakończyła sportową karierę w wieku 37 lat. W Japonii w wyścigu pań w kolarstwie górskim zajęła 20. miejsce.
Polska to dwukrotna srebrna medalistka olimpijska. Po krążki sięgała na Igrzyskach w 2008 w Pekinie w Chinach oraz w 2012 roku w Londynie w Wielkiej Brytanii.
Podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio Włoszczowska była polską chorążą obok pływaka Pawła Korzeniowskiego.
DS
Polecamy:
Inne tematy w dziale Sport