Polska z drugim już tego dnia medalem na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Brąz dla zapaśnika Tadeusza Michalika. Kilka lat temu olimpijski medal zdobyła także jego siostra.
Polak wywalczył "pudło" zawodów w kategorii do 97 kg. W walce o medal pokonał Węgra Aleksa Gergo Szoke. To czwarty krążek Polaków na Igrzyskach w Tokio, po złocie i dwóch srebrach.
Rodzina z tradycjami
Rodzina Michalików pochodzi z małej wioski Jasieniec w województwie lubuskim. Tadeusz ma ośmioro rodzeństwa. Większość trenuje zapasy. Jego o 11 lat starsza siostra Monika w 2016 roku na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w brazylijskim Rio także wywalczyła brąz - w zawodach pań w kategorii do 63 kg.
- Siedziałam w studiu TVP i nerwy mnie zżerały podczas dwóch wygranych walk brata. Dobrze, że kamera nie pokazywała, co wyprawiam. Wyglądało to pewnie trochę tak, jakbym sama toczyła jakąś walkę. Ze sobą, z cieniem - mówiła po pierwszych występach Tadeusza Michalika na Igrzyskach w Tokio jego siostra.
Czytaj także:
Walczy i wygrywa, mimo choroby
Tadeusz Michalik przeszedł dwie operacje. Ostatni zabieg odbył się około półtora roku od startu na Igrzyskach w Japonii. W lutym 2020 roku wykryto u niego wadę serca.
Na szczęście wrócił do treningów i sięgnął po olimpijski brąz w Tokio.
Czwarty medal dla Polski
Dziś rano czasu polskiego po srebro sięgnęły "biało-czerwone" kajakarki Karolina Naja i Anna Puławska.
Wcześniej również srebrny krążek wywalczyła czwórka polskich wioślarek, a złota okazała się w lekkiej atletyce sztafeta mieszana pań i panów 4x400 m.
DS
Polecamy:
Inne tematy w dziale Sport