Białoruska sprinterka Kryscina Tsimanouskaya, która reprezentowała swój kraj na igrzyskach olimpijskich w Tokio, została odesłana z powrotem do domu. Sportmenka udostępniła nagranie, w którym wzywa Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), aby pomógł jej uniknąć powrotu do ojczyzny wbrew jej woli.
Kryscina Tsimanouskaya odesłana do domu
Anatol Kotau, z Białoruskiej Fundacji Solidarności Sportowej, który jest w bezpośrednim kontakcie z dziewczyną powiedział, że w niedzielę około godziny 15:00 czasu lokalnego do wioski olimpijskiej przybyli przedstawiciele reprezentacji Białorusi i poprosili ją, aby „spakowała swoje rzeczy, ponieważ wraca do Mińska".
Tsimanouskaya została zatrzymana na posterunku policji na międzynarodowym lotnisku Haneda. Zawodniczka ma wylecieć o godzinie 22:50 czasu tokijskiego do Stambułu.
Według Kotau, zawodniczka zaraz po przybyciu na lotnisko podeszła do japońskiego policjanta i powiedziała, że chciałaby ubiegać się o azyl polityczny.
Zobacz także:
Sugerują problemy emocjonalne i psychologiczne
Białoruski Narodowy Komitet Olimpijski informował, że Tsimanouskaya została wycofana z igrzysk ze względu na jej „stan emocjonalny i psychologiczny”.
„Zgodnie z wnioskiem lekarzy, ze względu na stan emocjonalny i psychiczny białoruskiej lekkoatletki Kristiny Timanowskiej, sztab szkoleniowy kadry narodowej lekkoatletyki podjął decyzję o wstrzymaniu występu lekkoatletki na Igrzyskach XXXII Olimpiady” - pisała komisja w oświadczeniu na facebooku.
Polska wyciąga pomocną dłoń do Białoruskiej sprinterki
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował, że białoruska lekkoatletka Kryscina Cimanouska może otrzymać pomoc z Polski. „Może swobodnie kontynuować karierę sportową w Polsce” – przekazał.
"Polska jest gotowa pomóc Kryscinie Cimanouskiej, białoruskiej sportowczyni, której reżim Łukaszenki nakazał powrót z igrzysk olimpijskich do Mińska. Zaoferowano jej wizę humanitarną i może swobodnie kontynuować karierę sportową w Polsce, jeśli tak zdecyduje" – napisał na Twitterze.
Wjazdową wizę zaoferował sportsmence także minister spraw zagranicznych Czech Jakub Kulhánek.
– Myślę, że sytuacja wokół białoruskiej sprinterki Krysciny Cimanouskiej jest skandaliczna. Czechy są gotowe pomóc. W porozumieniu z Andrejem Babišem i Janem Hamáčkiem oferujemy jej wizę wjazdową na terytorium, aby mogła wystąpić u nas o ochronę międzynarodową. Nasza ambasada w Tokio jest również gotowa do pomocy – napisał.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport