Polski Ład bez Porozumienia. Premier Morawiecki ma dość fochów Gowina
Nie milkną echa sporu wicepremiera Jarosława Gowina z Prawem i Sprawiedliwością. Politycy partii rządzącej jeżdżą po kraju i promują nowy program, Polski Ład, tymczasem piach w tryby sypie lider Porozumienia, który nie zamierza poprzeć nowych rozwiązań.
Brak zgody Gowina
Wydaje się, że jego dni w rządzie są policzone, a kwestią czasu jest usunięcie jego ludzi z ministerialnych stanowisk. Z obozu władzy płyną sygnały, że opór gowinowców nie będzie problemem, bo PiS zdobędzie większość w parlamencie, aby przyjmować ustawy z założeniami Polskiego Ładu.
"Polski Ład to wyższe podatki, które będą płaciły miliony ciężko pracujących Polaków" - mówił wicepremier Gowin.
Czytaj:
- Dalsze oczekiwanie na to aż ktoś zgodzi się, nie ma wielkiego sensu. My wykonaliśmy bardzo dużo ukłonów w kierunku wicepremiera Gowina. Partia Porozumienie powinna się czuć zaopiekowana i poinformowana aż nadto - mówił dzisiaj premier Morawiecki.
Apel o mniej emocji
W podobnym tonie w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski mówił wiceminister Waldemar Buda. - Dziwię, że można się zgodzić w 99 proc. z założeniami Polskiego Ładu i jednocześnie być wobec niego tak krytycznym - dodał Buda. - Pan premier Gowin nie jest recenzentem polskiego rządu, ale jest członkiem tego rządu. Powinniśmy się komunikować na mniejszym poziomie emocji - stwierdził polityk PiS.
Objazd kraju z Polskim Ładem
Prawo i Sprawiedliwość od wielu tygodni objeżdża Polskę i promuje nowy program społeczno-gospodarczy Polski Ład. Informuje wyborców o jego założeniach, od początku ma problem z komunikowaniem założeń programu, bo wicepremier Gowin, choć podpisał się pod Polskim Ładem, to już następnego dnia zaczął stawać okoniem i krytykować zmiany podatkowe.
O założeniach Polskiego Ładu można przeczytać tutaj
red.
Czytaj więcej:
Inne tematy w dziale Gospodarka