Komisja Europejska chce, by transport lotniczy w Unii Europejskiej radykalnie zmniejszył emisje CO2. Program klimatyczny "Fit for 55" zakłada opodatkowanie paliwa lotniczego. Zapłacić za to mają pasażerowie.
Koszmarnie drogie ekologiczne paliwo
Według obecnych przepisów transport lotniczy jest wyłączony z unijnego opodatkowania. Unijna dyrektywa o opodatkowaniu energii pozwala na uchwalenie przez państwa członkowskie własnego opodatkowania, ale dotychczas nie było w tym obszarze uregulowań na szczeblu UE.
Zgodnie z nowymi zasadami opodatkowanie ma zależeć od zawartości energii w paliwie, a olej napędowy ma być obciążony taką samą stawką jak paliwo do silników odrzutowych. Równocześnie zerowa minimalna stawka podatku ma obowiązywać dla zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF).
Polecamy:
Sustainable Aviation Fuel, czyli zrównoważone paliwo lotnicze, produkowane jest z wykorzystaniem biomasy (np. kukurydzy uprawnej), zużytego oleju kuchennego, resztek jedzenia czy odpadów komunalnych.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA wylicza, że zastąpienie tradycyjnego paliwa lotniczego tym zrównoważonym może obniżyć emisje CO2 do atmosfery o 80 proc. Rzecz w tym, że cena SAF jest dziś trzykrotnie wyższa, a jego produkcja pokrywa dziś mniej niż 1 proc. globalnego zapotrzebowania na paliwo lotnicze.
W liczącej ponad 300 stron unijnej dyrektywie napisano wprost: Oczekuje się, że linie lotnicze przeniosą ten koszt na konsumentów poprzez podniesienie cen biletów, co doprowadzi do zmniejszenia popytu wśród pasażerów, a tym samym do zmniejszenia zużycia paliwa.
Jak zmiany przełożą się na koszty podróży lotniczych
Analitycy S&P Global Platts obliczyli, jak te zmiany przełożą się na koszty podróży lotniczych. Ich zdaniem zaproponowany przez Komisję Europejską nowy podatek od tradycyjnego paliwa lotniczego może dodać około 35 euro do kosztu lotu z Paryża do Rzymu. We wrześniu 2021 r. cena biletu w dwie strony na trasie Paryż-Rzym wyceniana jest na 22,16 euro - napisali analitycy. Po zmianie byłby to niemal trzykrotny wzrost ceny najtańszych biletów, co z kolei odbiłoby się przede wszystkim na ofercie tanich linii lotniczych. Dla porównania, odległość trasy między Paryżem i Rzymem odpowiada odległości między Warszawą i Brukselą.
Przewoźnicy tacy jak Ryanair i Wizz Air już wcześniej byli obwiniani o szczególne przyczynianie się do emisji CO2 do atmosfery, za to, że oferując tanie bilety kreują sztuczny popyt na latanie i przyczyniają się do zatorów w ruchu powietrznym.
Zaraz po publikacji założeń "Fit for 55" Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych, którego członkami jest ponad 290 linii lotniczych z całego świata, opublikowało swoje stanowisko w sprawie dekarbonizacji transportu lotniczego. Zdaniem IATA podwyższanie cen paliwa lotniczego poprzez opodatkowanie to "strzał do własnej bramki", ponieważ pieniądze, które przewoźnicy mogliby przeznaczyć na inwestycje w czyste technologie i wymianę floty na bardziej ekologiczną zostaną "przepalone" w podatku do paliwa.
Alternatywa: pociąg zamiast samolotu
Według IATA, zmniejszenie emisji z transportu lotniczego w Europie o 6-10 proc. jest możliwe dzięki samej tylko zmianie systemu zarządzania ruchem z rozdrobionego na skoordynowany dzięki jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej (Single European Sky, SES) . "Ale rządy krajowe nadal opóźniają jej wdrożenie" - czytamy. IATA o reformę europejskiej przestrzeni powietrznej apeluje od lat, podnosząc też argument korzystnego wpływu na zredukowanie opóźnień lotów.
Od lat tak Bruksela, jak i część ekspertów, apeluje, by alternatywą dla podróży na krótszych trasach był pociąg. Na poziomie legislacyjnym takie zasady wprowadza już Francja, a holenderskie linie lotnicze KLM w 2019 r. zapowiadały, że na trasie Bruksela-Amsterdam (dystans 200 km) pilotażowo zastąpią połączenie lotnicze kolejowym.
14 lipca Komisja Europejska ogłosiła pakiet legislacyjny dotyczący klimatu i energii – Fit for 55. Zgodnie z ambicjami klimatycznymi wyznaczonymi przez UE do 2030 r. emisje gazów cieplarnianych mają być zmniejszone o 55 proc. względem roku 1990. Do 2050 r. Unia Europejska ma zamiar osiągnąć zerową emisję netto.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Gospodarka