Nord Stream 2 ma zielone światło od USA. Porozumienie Waszyngtonu i Berlina spotkało się z lodowatą reakcją krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Okazuje się, że i w Niemczech nie wszyscy są z niego zadowoleni. Na ostrą krytykę zdecydowała się kandydatka partii Zielonych na kanclerza Annalena Baerbock.
Annalena Baerbock określiła umowę dotyczącą Nord Stream 2, zawartą między rządami Niemiec i USA, jako zagrażającą bezpieczeństwu Ukrainy. Uważa, że wschodni Europejczycy są "słusznie wściekli" na niemiecki rząd "za jednostronne trzymanie się tego rurociągu".
Annalena Baerbock ostro krytykuje porozumienie ws. Nord Stream 2
- Ta wspólna deklaracja nie jest rozwiązaniem - powiedziała Baerbock w rozmowie z dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
"Waszyngton zniósł sankcje wobec firm zaangażowanych w budowę rurociągu, ale rurociąg nie został jeszcze w pełni zatwierdzony ze względu na wymogi UE dotyczące rozdziału i dostępu stron trzecich" - podkreśliła Baerbock. Operacja jest, jej zdaniem, daleka od zabezpieczenia. "To nadal jest w rękach niemieckich" - powiedziała Baerbock F.A.Z.
Polecamy:
Annalena Baerbock o Nord Stream 2. "Ten rurociąg jest zły"
Stwierdziła też: "Nadal uważam, że ten rurociąg jest zły, ze względu na politykę klimatyczną, ale przede wszystkim również geostrategicznie". Jest wymierzony w bezpieczeństwo Ukrainy i ma na celu rozbicie Unii Europejskiej. Wschodni Europejczycy są "słusznie wściekli" na niemiecki rząd "za jednostronne trzymanie się tego rurociągu".
"Nie możemy być obojętni na bezpieczeństwo Ukrainy" - mówi polityk Zielonych. Aby Ukraina stała się bardziej niezależna od Rosji, konieczne jest "masowe wsparcie dla konwersji ukraińskich dostaw energii na energię odnawialną".
Nord Stream 2 będzie narzędziem szantażu? Kandydatka Zielonych na kanclerza ostrzega
Baerbock wyraziła silne wątpliwości co do wiarygodności prezydenta Rosji Władimira Putina. "Kreml ostatnio bardzo wyraźnie podkreślił, że uzależnia swoje zobowiązania dotyczące dostaw gazu przez Ukrainę od tego, jak zachowa się Ukraina" - powiedziała Baerbock. To była jej zdaniem groźba. "Groźby nie są podstawą rzetelnej polityki" - mówi Baerbock.
W tym tygodniu poinformowano, że USA i Niemcy osiągnęły porozumienie, które pozwala na dokończenie kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2 bez nakładania nowych sankcji ze strony USA. Tym samym zakończył się trwający od lat spór o Nord Stream 2 między rządem niemieckim a amerykańskim.
MD
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Polityka