Polacy tłumnie ruszyli na wybrzeże. Odpoczywają w miejscowościach wczasowych nad polskim Bałtykiem od Świnoujścia po Piaski. Tłoczno jest także w Mielnie (zachodniopomorskie). Ludzie, którzy chcieliby zażyć kąpieli w morzu i w promieniach słońca, muszą się liczyć z mniej typowymi sytuacjami.
TVP żegna się z wydawcą „Pytania na śniadanie”. Przez piosenkę z dedykacją dla LGBT
Kaja Paschalska nie chce komentarzy do jej „bimbałków”
Seks na plaży w Mielnie
W mediach społecznościowych pojawiło się nagrania z plaży w Mielnie, na którym kobieta i mężczyzna uprawiają seks.
Pijany kochanek ucieka
Pijana para kochała się, gdy podeszło do niej dwóch mężczyzn. Próbowali wyperswadować im plażową miłość, ale zrezygnowali. Po chwili podbiegł inny mężczyzna, wymierzył kochankowi ciosy klapkiem i zamachnął się na kobietę.
Mężczyzna, który uprawiał seks, zaczął uciekać, mocno się zataczając. Zniknęła też jego partnerka. Policja ustaliła tożsamość zamroczonego kochanka, otrzymał mandat; kobiety dotąd nie namierzono. Ukarany może zostać także człowiek, który przerwał miłosną przygodę, ale w tym przypadku stosowne zawiadomienie musiałby złożyć delikwent, który dostał plażowym klapkiem.
Znieczulica i lekkomyślność w Mielnie
W Mielnie dzieją się też bardziej tragiczne historie.
Jak donoszą media, nawet widok parawanu rozłożonego na ciele topielca nie zniechęcił plażowiczów do kąpieli w morzu. Duże fale spowodowały, że na większości plaż województwa zachodniopomorskiego wywieszono czerwoną flagę. Ale urlopowicze mają pretensje do ratowników, że... psują im wakacyjny wypoczynek.
Część plażowiczów nie reaguje na ostrzegawczą flagę - mówią ratownicy WOPR. Nawet widok parawanu osłaniającego ciało topielca nie skłania ich do namysłu.
– Nawet wobec śmierci człowieka refleksja nie trwa dłużej niż kwadrans. 50 metrów obok parawanu osłaniającego ciało, kolejni plażowicze szli poskakać po falach – opowiada o wydarzeniach z minionego weekendu.
Czarna seria nad polskim Bałtykiem
W niedzielę na niestrzeżonym odcinku plaży w Łazach utonął 50-letni mężczyzna. Mimo 45-minutowej reanimacji nie udało się go uratować. Przeżył jego 25-letni syn, który wraz z ojcem wszedł do wody.
Ratownicy mówią o czarnej serii nad Bałtykiem – w miniony weekend – jednego dnia utopiło się w morzu łącznie pięć osób.
KW
Czytaj dalej:
Modelka pogrzebała swoją karierę w 5 minut. Konsekwencje wypowiedzi Górskiej
Co robić, a czego nie robić, kiedy jedziemy autem i nagle zacznie się burza
Koniec małżeństwa. Wojciechowska i Kossakowski komentują swoje rozstanie
Najpierw wycięli drzewa, a potem szukali cienia. Betonoza po polsku w Janowie Podlaskim
Komentarze
Pokaż komentarze (76)