„Ogólnopolski Strajk Kobiet” zorganizował dziś protesty w całym kraju. Powodem jest wypowiedź medialna doradcy ministra nauki prof. Przemysława Czarnka.
„Strajk Kobiet” namawiał do organizacji protestów w dniu 19 lipca (poniedziałek) przed budynkami wojewódzkich kuratoriów oświaty w całym kraju. Główne wydarzenie zaplanowano przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej przy al. Szucha w Warszawie. Protest rozpoczął się o godz. 15:30. Całość jest organizowana pod hasłem „Gruntujemy Cnoty Niewieście”.
„Cnoty niewieście”
Protesty mają być odpowiedzią „Ogólnopolskiego Strajku Kobiet” na kontrowersyjne słowa Pawła Skrzydlewskiego z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Doradca prof. Przemysława Czarnka w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” powiedział, że „aby rozwijać cnoty, trzeba mieć zdrową rodzinę opartą na monogamicznym, nierozerwalnym związku mężczyzny i kobiety”. Jego zdaniem kluczowe w tym aspekcie ma być „właściwe wychowanie kobiet”, czyli „ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich”.
Do słów swojego podwładnego w audycji radiowej „Jedynki” odniósł się sam Czarnek. Minister oznajmił: - Pan profesor Skrzydlewski to wybitny filozof mówiący szczerą prawdę i jeśli ktoś się podśmiewa z tego, że dziewczęta powinny być bardziej wrażliwe na cnoty niewieście, to ja się zapytam: „Na jakie mają być wrażliwe? Na męskie?".
Wypowiedzi osób związanych z polską edukacją spotkały się od razu z falą komentarzy i memami w sieci.
Czytaj także:
„Mówimy STOP indoktrynacji uczennic i uczniów”
„Mówimy STOP indoktrynacji uczennic i uczniów, politycznemu sterowaniu szkołami wszelkimi metodami z prawem karnym włącznie, ciepłym dyrektorskim posadom dla fanatyków religijnych, sprowadzaniu samorządów do roli woźnych i centralizacji systemu" – czytamy na profilu „Ogólnopolskiego Strajku Kobiet”.
Osoby zgromadzone na proteście przed siedzibą MEN mają ze sobą transparenty z hasłami, takimi jak: „Bunt”, „Odwaga”, „Niezależność”, „Siła” oraz „Żeństwo = męstwo”.
Oświata Czarnka
Prof. Przemysław Czarnek na początku objęcia funkcji szefa MEN w 2020 roku zapowiadał szereg zmian w polskim systemie oświaty. Mówił o podwyżkach dla nauczycieli, a za cel wziął sobie podniesienie prestiżu tego zawodu w kraju. Minister chciałby też zwrócić większą uwagę na wychowywanie dzieci i młodzieży w szkołach.
- Receptą jest wychowanie na wartościach, a nie nihilizm i etyka „róbta, co chceta”. Nie ma wolności bez odpowiedzialności" – powiedział Czarnek. - Mamy dziś problem oderwania młodzieży od wartości i serwowania kłamstwa pod postacią prawdy, a zła pod płaszczykiem dobra. (...) Często się zastanawiam, dlaczego ludzie zamiast mówić prawdę, wolą wejść do szafy i siedzieć cicho. Jeśli przemilczymy zło, to ono będzie się rozprzestrzeniać, a zło rozprzestrzenia się dlatego, że ludzie dobrzy są bierni – dodał.
DS
Polecamy:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo