Ulewne deszcze i burze nawiedzają nie tylko Europę Środkową. Żywioł sieje spustoszenie również na południowych wybrzeżach Morza Czarnego. Do sieci trafiło nagranie z miasta Rize, które pokazuje skalę kataklizmu, który nawiedził północną Turcję.
Burze i nawałnice nad tureckim wybrzeżem Morza Czarnego spowodowały powódź liczne i osunięcia ziemi. W nocy ze środy na czwartek lokalne cieki wodne zamieniły się w śmiercionośne, rwące rzeki błota. Zginęło co najmniej 6 osób, a dwie osoby są poszukiwane.
Turcja, Rize. W ostatniej chwili uciekli przed lawiną błota
Rize to jedno z miast najbardziej doświadczonych przez kataklizm. Do sieci trafiło nagranie z miejskiego monitoringu, które pokazuje skalę żywiołu. Rzeka błota i kamieni porwała dużą część budynku, w którym znajdowali się ludzie. Na filmiku widać uciekających mieszkańców i stertę desek i kamieni, w które zamienił się ich dom.
Czytaj też:
To nie jedyny budynek, który zamienił się w gruzy. W jednym z nich znaleziono ciało 75-letniej kobiety. W wiosce Asmaliirmak zginął lokalny urzędnik - utopił się w rwącej wodzie zalewającej okolicę - donosi agencja rządowa Anadolu. Powódź porywa też samochody i zalewa okoliczne transformatory. Od środy tysiące mieszkańców regionu słynącego z upraw herbaty ma problemy z dostępem do prądu i bieżącej wody.
Kataklizm w Turcji. Wzrasta liczba zabitych w Niemczech
Jak podała agencja prasowa Anadolu, na doraźną pomoc dla regionu Rize zostanie przeznaczone 5 mln lir tureckich (582 tys. dolarów).
Niemcy również zmagają się ze skutkami ulewnych deszczów. Cofająca się woda ukazuje skalę zniszczeń, ale również ciała ludzi porwanych przez żywioł. W niedzielę służby poinformowały, że liczba ofiar powodzi w Niemczech wzrosła do 156.
MD
Polecamy:
Inne tematy w dziale Rozmaitości