W dzisiejszym programie Jastrzębowski wyciska Rafał Woś rozmawiał z Magdaleną Okraską, współtwórczynią kwartalnika Nowy Obywatel, pisarką, publicystką, nazywającą siebie "Laską z Zadupia". Rozmowa dotyczyła przede wszystkim tego jak Polska B widzi powrót Donalda Tuska.
Jastrzębowski wyciska: Rafał Woś i Magdalena Okraska
W dzisiejszym programie Jastrzębowski wyciska mogliśmy oglądać Rafała Wosia i Magdalenę Okraskę nazywającą siebie Laską z Zadupia. Rozmowa dotyczyła przede wszystkim tego, co oznacza mieszkać w Polsce B oraz tego, jak mieszkańcy spoza największych ośrodków w Polsce przyjęli powrót Donalda Tuska na polską scenę polityczną.
Zobacz także:
Jak wygląda życie z perspektywy Laski z Zadupia?
- Życie z perspektywy Laski z Zadupia wygląda tak, że większość ludzi z Polski tak naprawdę na tych mitycznych "zadupiach" mieszka. - przypomina Okraska. - Te miejsca, gdzie dzieje się dyskusja polityczna czy społeczna, te Twittery, które nas rozpalają, dotyczą tak naprawdę wąskiego wycinka ludzi - tłumaczy gość programu Jastrzębowski wyciska.
Okraska przypomina też, że większość Polaków mieszka w tzw. Polsce B czy Polsce C.
- Większość Polski to jest to mityczne Zadupie, które jako słowo powinniśmy odczarować - tłumaczy Okraska. - To nie jest przekleństwo, ani słowo, które ma być przykre dla mieszkańców, jeśli jest przez nich samych używane.
Jak Zadupie przeżyło powrót Donalda Tuska?
- Absolutnie Donald Tusk ma negatywną prasę w całej Polsce - mówi Okraska. - Ja osobiście nie spotkałam się z żadną nadzieją, która może się z nim łączyć - dodaje.
Według Okraski nawet osoby, które z bólem serca głosują na polityków liberalnych, ponieważ są przeciwni PiS-owi, uważają, że Donald Tusk jest w Polsce całkowicie skompromitowany.
- Ludzie pamiętają - mówi Okraska mając na myśli chociażby stawki godzinowe w pracy za czasów rządów Platformy Obywatelskiej, której Donald Tusk był w tamtym okresie twarzą.
Cała rozmowa w poniższym wideo:
" target="_blank">
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka