W sieci trwa zażarta dyskusja o to, czy gdyby Pola Lis nie pochodziła z dziennikarskiej rodziny, to w wieku 25 lat zatrudniłby ją "Przegląd Sportowy". Kierownictwo redakcji podkreśliło, że młoda redaktor zna się na piłce nożnej i tenisie, zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by tworzyła treści dla gazety. Innego zdania był m.in. Galopujący Major, dla którego to dowód na awans z powodu znanego nazwiska.
Pola Lis dziennikarką w "Przeglądzie Sportowym". To uprzywilejowanie?
Zabił brata i jego rodzinę. Policja szuka Jacka Jaworka w całym kraju
Lis broni córki przed krytykami
Galopującemu Majorowi odpowiedział Tomasz Lis, który - jak wynika z wymowy wpisu - broni honoru córki i rodziny.
"Pyskówka" się nie zakończyła. - Morda, faszystowski psie (korzystam z przywileju jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie). A córeczka dostała robotę, bo ma takie a nie innego nazwisko i wszyscy o tym wiemy na tym portalu. POzdrawiam - ripostował Galopujący Major.
Pola Lis po publikacji m.in. Salonu24 na temat zatrudnienia w "Przeglądzie Sportowym" ograniczyła dostępność konta na Twitterze. Jej tata skonfrontował się z kolejnym rozmówcą - Władysławem Teofilem Bartoszewskim, posłem PSL i synem byłego szefa MSZ Władysława Bartoszewskiego.
Bartoszewski kontra Lis
Lis zareagował krytycznie na występ Bartoszewskiego w TVP INFO. Polityk stwierdził, że czeka nas większa polaryzacja w Polsce, a Donald Tusk wrócił, by wszcząć wojnę totalną z PiS.
Takie słowa w studiu telewizji publicznej nie spodobały się redaktorowi naczelnemu "Newsweeka". - Panie Teofilu, a jednak warto być przyzwoitym - uderzył prowokacyjnie w posła PSL.
Odpowiedź Bartoszewskiego mogła zdziwić nie tylko Lisa. - Panie Tomaszu, mam na imię Władysław, a z całym szacunkiem dla Pana, przyzwoitości uczyli mnie moi rodzice, a nie dziennikarze. Zdumiał by się Pan gdyby wiedział, co mój ojciec myślał o Pana idolach politycznych - odparł.
Kogo Bartoszewski miał na myśli? Pozostaje nam się tylko domyślać.
Czytaj też:
- Zamieszki z policją podczas miesięcznicy smoleńskiej. Próbowano zakłócić obchody
- „Tusk ledwie wrócił, a już jątrzy. Jednak na sezon ogórkowy ten powrót to ciekawy temat”
- 80. rocznica mordu na Żydach w Jedwabnem. Trzy hipotezy IPN dotyczące sprawców
- Kosiniak-Kamysz: To my, a nie PiS, obronimy chrześcijańskie wartości!
GW
Komentarze
Pokaż komentarze (45)