"Jastrzębowski wyciska"
"Jastrzębowski wyciska"

"Jastrzębowski wyciska": Figurę przedwojennego Żyda zastąpiła dzisiaj figura geja

Redakcja Redakcja LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 55
Gościem dzisiejszego programu "Jastrzębowski wyciska" był poseł lewicy Krzysztof Śmiszek. Podczas programu z ust polityka padło stwierdzenie, że figurę przedwojennego Żyda zastąpiła dzisiaj figura geja. Jastrzębowski: "Ale co pan mówi"?

W dzisiejszym programie "Jastrzębowski wyciska" gościem był poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. Rozmowa dotyczyła przede wszystkim mediów publicznych, ale również powrotu Donalda Tuska na polską scenę polityczną. Poruszono także temat wspólnej walki opozycji z rządami PiS. Przy tej okazji poseł Lewicy stwierdził, że patia rządząca odbiera Polakom prawa człowieka, wolne sądy, pluralizm mediów i "resztki przyzwoitości działalności publicznej".

W Polsce nie zabija się gejów

- Mówi pan, że prawa człowieka są zagrożone, ale to nie w Polsce zabija się gejów, to w Hiszpanii zabito geja. W Polsce nie ma takiego problemu - stwierdził Sławomir Jastrzębowski - Problemy dyskryminacji środowisk LGBT istnieją, ale nie dochodzi do sytuacji, w których zabija się homoseksualistów - dodał.

Jest to nawiązanie do wstrząsającej informacji, która obiegła świat dwa dni temu, dotyczącej brutalnego morderstwa geja w Hiszpanii.

Zobacz także:

Figurę przedwojennego Żyda zastąpiła dzisiaj figura geja

Śmiszek zwrócił uwagę, że mimo, że w Polsce nie dochodzi do takich skrajnych przejawów dyskryminacji, rząd wyraźnie przejawia niechęć wobec osób LGBT.

- My dzisiaj w Polsce mamy taką sytuację, że homofobia, uprzedzenia, dyskryminacja, podziały stały się częścią oficjalnej agendy rządowej.


Ja mam takie głębokie poczucie takiej sytuacji, że figurę Żyda przedwojenną czy wojenną zastąpiła dzisiaj figura geja.

- mówił Śmiszek. - figura takiego obcego, którego można oskarżyć o całe zło. - dodał.


Ale co pan mówi?

- zaprotestował Jastrzębowski. - Chodzę po ulicach Warszawy i nie widzę tego. Pan to widzi w Warszawie? - zapytał.

- Jest pan jednak uprzywilejowany, jest pan większością, jest pan białym heteroseksualnym mężczyzną w sile wieku, który ma prawo pewnych rzeczy nie dostrzegać - stwierdził Śmiszek. - Ja to dostrzegam, nawet będąc posłem, czyli osobą, która ma jakąś pozycję społeczną, ja z tym spotykam się na co dzień.

Poseł zauważył również, że rząd jest zaangażowany w tworzenie podziałów na podstawie orientacji seksualnej.

- Uważam, że to obrzydliwe - powiedział Śmiszek i dodał, że słowa, które padają z ust polityków, mogą pociągnąć za sobą czyny.

WP

Całą rozmowę  Sławomira Jastrzębowskiego z posłem Kszysztofem Śmiszkiem możesz obejrzeć tutaj:



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj55 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo