Prokuratura Krajowa w Warszawie przedstawiła dowody zgromadzone w śledztwie prowadzonym m.in przeciwko Sławomirowi Nowakowi. W opublikowanych na stronie plikac pojawiły się "ocenzurowane miejsca". Anonimizacja się jednak nie do końca udała.
Nie wyszło z cenzurą
W prezentacji liczącej 30 stron, na stronach do 14 do 18 zamieszczone są skany dokumentów. Dokumenty te zawierają m. in. dane osobowe biegłych czy oskarżonych – i dane te zakryte są białymi prostokątami. Jak się okazało, plik nie był zabezpieczony. Każdy kto go otworzył, mógł białe prostokąty przesunąć albo skasować i wtedy zobaczyć nieocenzurowaną wersję dokumentów z nazwiskami i adresami.
To nie były ściśle tajne informacje, ale jeśli prokuratura zdecydowała się je zakryć, to z punktu widzenia śledztwa nie powinny być widoczne dla osób postronnych. Po zawiadomieniu prokuratury o incydencie feralny plik został usunięty, a następnie zastąpiony nowym – tym razem lepiej zanonimizowanym, choć np. w miejscach, gdzie Nowak był poprzednio Sławomirem N. - pojawiło się jego pełne imię i nazwisko - zauważa portal Zaufana Trzecia Strona.
Polecamy:
Niebawem akt oskarżenia
Prokurator Okręgowy w Warszawie Mariusz Dubowski prezentując dokumenty przypomniał, że prokuratura zarzuca Nowakowi m.in. "pranie brudnych pieniędzy w łącznej kwocie 5 mln zł, jak również płatną protekcję w czasach, gdy pełnił funkcję Szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów i funkcję Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Dubowski mówił, też że akt oskarżenia wobec Nowaka niebawem zostanie skierowany do sądu.
Zobacz:
W prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie śledztwie Nowak usłyszał dotychczas 17 zarzutów, w tym zarzut założenia zorganizowanej grupy przestępczej działającej w Warszawie, Gdańsku i na Ukrainie oraz kierowanie tą grupą, przyjęcia kilkumilionowych korzyści majątkowych oraz płatnej protekcji w związku z pełnieniem funkcji szefa Ukravtodoru, żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych w latach 2012-2013 w zamian za stanowiska w spółkach Skarbu Państwa, prania brudnych pieniędzy, płatnej protekcji w związku z pełnieniem funkcji Szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. W areszcie przebywał od lipca 2020 r. do 12 kwietnia 2021 r
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo