Rada Krajowa PO rozpoczęła się od przywitania Donalda Tuska, uścisku dłoni z Borysem Budką i odegraniem Mazurka Dąbrowskiego. - Tak, to jest ten dzień! Donald Tusk wraca do polskiej polityki na moją prośbę - mówił Borys Budka.
Jako pierwszy przed członkami PO wystąpił Borys Budka, który uścisnął na sam początek dłoń byłego premiera Donalda Tuska. - To był niezwykle ciężki rok strachu i wyzwań. Baliśmy się o edukację dzieci, o pracę i dorobek naszego życia. W takich warunkach nie myśli się o sondażach i polityce, a o drugim człowieku - rozpoczął przewodniczący Koalicji Obywatelskiej.
To był dobry rok dla PO według Budki
- Mieliśmy wiarę w to, że człowiek jest najważniejszy, to on musi być w centrum uwagi. Nie bez powodu Platforma jest obywatelska, mamy szacunek do drugiego bez względu na to, jakie ma poglądy - mówił Budka. - O obywatelskość cały czas dbałem. O pracowników biznesu, seniorów, przedstawicieli sektora zdrowia. Pokazaliśmy, jak ma wyglądać sprawne państwo, reformować gospodarkę i służbę zdrowia. To nasze wspólne osiągnięcie i za to wam, ludziom PO, chce z tego miejsca podziękować - zwracał się do działaczy Budka.
Polecamy:
- Dzięki uporowi i determinacji, udało nam się wygrać wybory w Rzeszowie. Pokazaliśmy, że współpraca opozycji jest kluczem wszędzie w Polsce. I tak powinniśmy działać! - zagrzewał przewodniczący największej partii opozycyjnej. - Udało nam się stworzyć oazę demokracji, czyli Senat. To miejsce powagi, szacunku do obywateli i debaty parlamentarnej. To Senat pokazuje, jak wygląda demokracja parlamentarna. Obroniliśmy tam niezależność urzędu RPO, by Polacy zostali ochronieni przed zakusami tej władzy - chwalił Budka marszałka Tomasza Grodzkiego.
- Uchroniliśmy Polskę przed nielegalnymi wyborami kopertowymi. Dziękuję Małgorzacie Kidawie-Błońskiej za pokazanie wartości, bardzo ci za to dziękuję! - zwracał się do pierwszej kandydatki PO na prezydenta w ubiegłym roku. - Kampania Rafała Trzaskowskiego otworzyła nowy rozdział w polityce. Za to Ci Rafał dziękuję! - dodał Budka.
- Wygramy kolejne wybory. I te samorządowe i parlamentarne - nie miał wątpliwości lider KO. - Pandemia pokazała, jak kluczowe są zaufanie, lojalność i współpraca. Platforma jest silna i wygrywa, gdy wszyscy jesteśmy zjednoczeni. Nam przyświeca jeden cel: Polska. Przegrywamy, gdy się kłócimy i zwyciężają ludzkie interesy. Silna Polska to jest nasze zadanie - argumentował polityk.
Budka oddaje schedę Tuskowi
- Wyjście z kryzysu, w którym znajdujemy się w kraju, będzie wymagało poświęceń i ciężkiej pracy. Stawiam wyżej przyszłość kraju od własnych ambicji. I wierzę, że każdy postąpiłby tak samo - ocenił Budka.
Drogi Donaldzie, chce ci przekazać stery PO. Poprowadź nas do zwycięstwa!
- Nie czas na własne aspiracje, gdy płonie dom. Musimy ugasić ten pożar, uratować co się da i odbudować Polskę. Obecna władza to nie jest cały kraj, nie wszyscy Polacy, taki sygnał musimy wysłać do naszych zagranicznych partnerów.
- Nikt nie zrobi tego lepiej, niż były premier. Tak, to jest ten dzień! Donald Tusk wraca do polskiej polityki na moją prośbę - zaznaczył Budka.
Jak zaznaczył przewodniczący KO, Tusk "wraca na 100 proc., a nie na pół etatu", by całkowicie zaangażować się w sprawy Platformy Obywatelskiej. - Drogi Donaldzie, chce ci przekazać stery PO. Poprowadź nas do zwycięstwa - ogłosił Budka.
- On przez dwie kadencje budował zjednoczoną Europę, przeprowadził wcześniej Polskę suchą stopą przez kryzys. I jeszcze pokonał PiS 27:1 - zachwalał Tuska.
GW
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka