Polska wybrała kłamstwa, by podwoić dumę i upór, zamiast iść na kompromis i stawić czoła niewygodnym wydarzeniom historycznym - pisze "Jerusalem Post" w komentarzu do nowelizacji k.p.a. dot. reprywatyzacji.
Nowelizacja k.p.a.
Artykuł nawiązuje do ubiegłotygodniowej nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. Jej skutkiem będzie wygaszenie części roszczeń reprywatyzacyjnych, dotyczy głównie nieruchomości warszawskich, objętych dekretem Bieruta. Po wejściu ustawy w życie nie będzie można zgłaszać nowych roszczeń a te, które do tej pory się nie potwierdziły (np. z braku kompletu spadkobierców), zostaną umorzone.
Ambasada Izraela w Polsce oceniła, że nowela "uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę", a w izraelskich mediach od tygodnia trwa wrzawa, że Polska przypuściła "bezpardonowy atak na spuściznę Holokaustu".
Polecamy:
Artykuł "Jerusalem Post"
"Jerusalem Post" pisze wprost, że ustawa utrwala masową kradzież mienia żydowskiego ofiarom Holokaustu, która miała miejsce w Polsce.
"Dwa lata temu, podczas kampanii w Łodzi, Morawiecki bezczelnie oświadczył, że „nie zgodzi się” na wypłatę roszczeń o restytucję Holokaustu, twierdząc, że „byłoby to także pośmiertnym zwycięstwem Hitlera”. W zeszłym tygodniu, po uchwaleniu kontrowersyjnej ustawy, Morawiecki wzmocnił swoje stanowisko, wyzywająco deklarując: „Dopóki jestem premierem, Polska na pewno nie zapłaci za niemieckie zbrodnie. Ani złotówki, ani euro, ani dolara”" - czytamy w gazecie.
"Polskie kłamstwa”
"Jego uwagi są tak nieszczere i zwodnicze, że nie sposób nie sparafrazować komentarza często przypisywanego Benjaminowi Disraeliemu i spopularyzowanego przez Marka Twaina: „Możemy teraz powiedzieć, że istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, przeklęte kłamstwa i polskie kłamstwa” - napisał Michael Freund.
"Morawiecki aż za dobrze wie, że kiedy polska rodzina żydowska stara się odzyskać majątek na polskiej ziemi, który został skonfiskowany przez polski rząd, nie chodzi o proszenie Polski o zapłatę za niemieckie zbrodnie. Chodzi o płacenie za polskie zbrodnie, takie jak bezprawne przejęcie mienia pierwotnych ofiar Holokaustu. Przedstawianie tego w inny sposób jest obrazą moralności, prawdy i zdrowego rozsądku" - czytamy dalej.
Polska nie wypłaca roszczeń
Jak zauważa autor, Polska jest praktycznie jedynym krajem w regionie, który nie uchwalił ustawy odszkodowawczej "mającej na celu naprawienie krzywd historycznych wyrządzonych żydowskim właścicielom nieruchomości". I to pomimo faktu, że około połowa z sześciu milionów ofiar, które zostały zamordowane, stanowili polscy Żydzi, a w Polsce znajdowało się pół tuzina nazistowskich obozów zagłady.
"Niechęć kraju do znalezienia kreatywnego i sprawiedliwego rozwiązania kwestii zwrotu mienia żydowskiego rodzi poważne pytania o to, czy Polska naprawdę skonfrontowała się z własną przeszłością. Jeszcze nie jest za późno, aby polski rząd zmienił kurs" - apeluje izraelska gazeta.
Ambasador protestuje
Na artykuł zareagował wzburzeniem ambasador Polski w Turcji Jakub Kumoch. Zacytował zdanie "Możemy teraz powiedzieć, że istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, przeklęte kłamstwa i polskie kłamstwa”. Jego zdaniem, to przykład języka rasistowskiego.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka