Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok ws. obchodów 82. rocznicy założenia ONR. W kwietniu 2016 r. w stolicy Podlasia odbył się marsz, w trakcie którego doszło do nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Sąd skazał za to dwie osoby, a pięć zostało uniewinnionych.
Uczestnik marszu ONR, któremu prokurator udowodnił najbardziej radykalne zachowanie, został skazany na rok bezwzględnego więzienia. Druga osoba, której wymierzono karę została pozbawiona wolności na pół roku w zawieszeniu na dwa lata. Skazani mają zapłacić po 200 zł nawiązki na rzecz oskarżyciela.
Więzienie dla uczestnika marszu ONR. „A na drzewach, zamiast liści...”
Rafał Gaweł, bo o nim mowa, w subsydiarnym akcie oskarżenia zarzucił siedmiu konkretnym działaczom środowisk narodowych, że wobec przedstawicieli społeczności żydowskiej, w tym wobec niego, kierowali groźby karalne. Działo się to poprzez okrzyki „a na drzewach zamiast liści będą wisieć syjoniści”.
Polecamy:
Sąd dopatrzył się w tym publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Z siedmiu osób wskazanych przez Gawła, 5 zostało uniewinnionych. W sprawie toczyły się postępowania prokuratorskie, ale zostały one umorzone. Zawiadamiający skorzystał po tej decyzji z możliwości subsydiarnego aktu oskarżenia.
Uczestnik marszu ONR idzie do więzienia. „Nawoływanie do nienawiści”
Sprawa dotyczy obchodów 82. rocznicy powstania ONR zorganizowanych w Białymstoku 16 kwietnia 2016 r. Złożyła się na nie m.in. msza św. w archikatedrze i marsz ulicami miasta z udziałem ok. czterystu osób. Według publikowanych w mediach nagrań z niektórych fragmentów marszu, jego uczestnicy krzyczeli m.in.: „My Europę obronimy, islamistów nie wpuścimy”, „Narodowy radykalizm”, „Polacy przeciw imigrantom”, „Śmierć wrogom ojczyzny” czy „Wielka Polska katolicka”.
Rafał Gaweł to założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Obecnie przebywa w Norwegii, gdzie uzyskał azyl polityczny. W Polsce prawomocnie skazany jest na dwa lata więzienia za oszustwa przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Niedawno Sąd Najwyższy oddalił kasację złożoną przez obrońcę w jego sprawie, uznając ją za bezzasadną; ocenił też, że nie ma żadnych powodów do uznania, że skazany jest prześladowany.
MD
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo