Elżbieta Witek zabrała głos po reakcji Izraela na decyzję Sejmu ws. roszczeń o mienie bezspadkowe. Marszałek Sejmu ostro skrytykowała oświadczenie przedstawicieli dyplomatycznych Izraela.
Marszałek Sejmu zabrała głos w związku z komunikatem ambasady Izraela w Polsce na temat przyjętej w czwartek przez polski Sejm nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego.
Elżbieta Witek odpowiada Izraelowi
W oświadczeniu opublikowanym na stronie Sejmu Witek napisała, że "z ogromnym zaskoczeniem" przyjęła "łamiące wszelkie standardy międzynarodowe naciski przedstawicielstw dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych oraz Państwa Izrael na władze polskie w związku z pracami nad uchwaloną przez Sejm na ostatnim posiedzeniu nowelizacją Kodeksu postępowania administracyjnego".
"Naciski tym dziwniejsze, że skierowane przeciwko Polsce, będącej ofiarą II wojny światowej, a nie jej sprawcą, pomijające zaś całkowicie fakt, iż w prawie niemieckim od czasów II wojny światowej nie zostały wypracowane i wprowadzone jakiekolwiek mechanizmy umożliwiające dochodzenie roszczeń z tytułu strat ofiarom wojny i spadkobiercom ofiar z krajów takich jak Polska" - dodała.
"Podejmowane przez przedstawicielstwa dyplomatyczne obcych państw działania, mające na celu wywarcie wpływu na proces legislacyjny w Polsce, są głęboko nieuprawnione, pozostając w sprzeczności z Konwencją Wiedeńską z 1961 r. i wychodząc daleko poza protokół dyplomatyczny i dobre zwyczaje. Niemniej jednak, z pewną satysfakcją przyjęłam zainteresowanie przedstawicielstw dyplomatycznych USA i Izraela losem ofiar niemieckich zbrodni. Chciałabym wierzyć, iż będziemy mogli liczyć na wsparcie tych sojuszników w zakresie dochodzenia od Niemiec roszczeń z tytułu polskich strat poniesionych w trakcie drugiej wojny światowej" - czytamy w oświadczeniu marszałek Sejmu.
Izrael o polskiej ustawie: Niemoralne prawo
Ustawę, zgodnie z którą po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania, Sejm uchwalił w czwartek. Krótko potem Ambasada Izraela w Polsce opublikowała na Twitterze oświadczenie, w którym napisała, że procedowana zmiana ustawy "w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę". "To niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami" - oświadczono.
O wstrzymanie prac nad nowelizacją zaapelował też amerykański Departament Stanu.
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Polityka