Adam Michnik kontra szefostwo Agory. Wojna domowa na Czerskiej?

Nastroje w „Gazecie Wyborczej” zdecydowanie miały się pogorszyć, gdy szefostwo Agory ogłosiło plan połączenia portali Gazeta.pl i Wyborcza.pl oraz segmentu prasowego dziennika.

Polecamy:

Afera mailowa - ciąg dalszy. Michał Dworczyk żąda przeprosin od „Gazety Wyborczej”

Terlikowski: Każdy z nas ma w otoczeniu ludzi skrzywdzonych, ofiary molestowania

Adam Michnik zagroził odejściem

Pomysły na biznesową optymalizację nie spodobały się Adamowi Michnikowi. Redaktor naczelny „GW” miał zagrozić odejściem. A to mogłoby wywołać poważny kryzys wizerunkowy dla całego środowiska Agory i jego mediów.

Szefostwo Agory wskazywało, że celem optymalizacji jest „zmaksymalizowanie szans na wykorzystanie potencjału serwisów internetowych Spółki do przyspieszenia wzrostu liczby subskrypcji cyfrowych Wyborcza.pl oraz zwiększenia wpływów ze sprzedaży usług reklamowych”. Agora chce większych zysków, ale najbardziej ucierpiałaby na tym gazeta. Połączone redakcje podlegałyby kierownictwu portalu, w redakcji „Wyborczej” doszłoby do zwolnień.

Branżowy „Press” podał na początku czerwca, że „decyzja zarządu Agory o połączeniu redakcji nie jest jeszcze ostateczna, bo sprzeciwia się jej m.in. Adam Michnik – redaktor naczelny »GW«. Miał nawet zagrozić odejściem”.

Żakowski: Gigantyczne straty dla Polski

Konflikt trwa, głos zabrał także publicysta „Polityki” Jacek Żakowski. Wysłał do osób z zarządu i kierownictwa „Wyborczej” list. Napisał w nim, że „straty spowodowane konfliktem między redakcją »GW« a zarządem Agory są gigantyczne nie tylko dla Gazety i Agory, ale przede wszystkim dla Polski”. „Nie liczcie, że złamiecie redakcję i będzie OK. »GW« żyje dzięki wizerunkowi niezłomnej” – podkreślił.

Rada  "Wyborczej" skarży się

Rada Redakcyjna „Gazety Wyborczej” oświadczyła właśnie, że połączenie Gazeta.pl i Wyborcza.pl nie może odbyć się „ze szkodą dla obydwu zespołów redakcyjnych”, czyli ze zwolnieniami.

Rada poparła też postulaty naczelnych tytułu, m.in. reset relacji z zarządem Agory.

W liście, do którego dotarły Wirtualnemedia.pl Rada podkreśla, że pod rządami PiS „Wyborcza” funkcjonuje „w warunkach represji – ekonomicznej i prawnej”. 

Władza nie publikuje w tytule nawet oficjalnych komunikatów związanych z pandemią, sama gazeta jest zaś „nieustannie nękana pozwami i innymi akcjami prawnymi ze strony partii PiS”, czego celem jest wywołanie efektu mrożącego – uważają członkowie Rady „Wyborczej”. 

Radę tworzą Marek Beylin, Wojciech Czuchnowski, Teresa Kruszona, Agnieszka Kublik, Michał Olszewski, Dominika Wielowieyska, Michał Wilgocki i Rafał Zakrzewski.

Postulaty naczelnych "Wyborczej"

Rada Redakcyjna popiera postulaty naczelnych „Wyborczej”.

Są to:

- reset w relacjach z zarządem;

- odsunięcie od rozmów osób, „które swoimi decyzjami wywołały obecny kryzys, na czele z panią Agnieszką Sadowską z zarządu”;

- wprowadzenie do zarządu osoby rekomendowanej przez redakcję;

- sprzeciw wobec zwolnienia wydawcy „Wyborczej” Jerzego Wójcika).

Okrągły Stół na Czerskiej?

Rada ma też własne postulaty. Chce utrzymania zatrudnienia w redakcjach „Wyborczej” i Gazeta.pl po integracji. I zwraca uwagę: „Niedopuszczalne jest tworzenie materiałów dziennikarskich pod dyktando reklamodawcy”.

W środę 23 czerwca o godz. 20 na Wyborcza.pl odbędzie się Walne Zebranie Czytelników i Zespołu „Gazety Wyborczej”, na którym kierownictwo redakcji, z Adamem Michnikiem na czele, opowie o przekształceniu tytułu w medium internetowe oraz zagrożeniach dla dziennikarskiej niezależności.

NSZZ „Solidarność” w Agora SA i Inforadio sp. z o.o. wciąż liczy na Okrągły Stół na Czerskiej.

KW

Czytaj dalej:

Grzegorz Schetyna znów w grze. Przejmuje władzę od Dudy

Ks. Isakowicz-Zaleski: Nie ma nic groźniejszego, niż inteligentny i ustosunkowany pedofil

"Tour de Konstytucja". Czarnek zapowiada wyciągnięcie konsekwencji w Dobczycach

Przed meczem Polska - Szwecja na EURO 2020. Nietypowy apel Krystyny Pawłowicz

Były rzecznik MON znowu ma kłopoty. Zaskakujący akt oskarżenia w sprawie wódki