Iga Świątek niemal od początku czerwca gra codziennie na paryskich kortach Rolanda Garrosa. Spotkania w singlu - w poniedziałek awansowała do ćwierćfinału - przeplata z meczami w parze z Bethanie Mattek-Sands. Wtorkowy pojedynek w deblu poszedł im wyjątkowo gładko.
Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands w walce o półfinał debla grały z Chorwatką Dariją Jurak i Słowenką Andreją Klepac. Mecz rozpoczął się tuż przed godziną 14., a chwilę po 15. było już po wszystkim. Polka i Amerykanka pewnie pokonały swoje rywalki 2:0 (6:3, 6:2 w setach).
Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands znów zwycięskie! Są w półfinale
Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands są już w półfinale. Na czwartek zaplanowano ich mecz z rozstawionymi z numerem. 2 Czeszkami Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą. Pokonały one we wtorek swoje rodaczki - bliźniaczki Karolinę i Kristinę Krejcikove.
Czytaj też:
Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands ledwie dwa dni wcześniej rozegrały morderczy pojedynek. Rozstawione na 14. pozycji podejmowały liderki - Tajwankę Su-Wei Hsieh i Belgijkę Elise Mertens. Polsko-amerykańska para Świątek dała się pokonać w pierwszym secie dopiero po tie breaku (5:7). W drugiej partii to one były górą, wyrównując stan meczu (6:4).
O wszystkim miał zdecydować trzeci set. Pojedynek był niezwykle wyrównany, ale w końcówce do faworytki były o krok od zwycięstwa. Świątek i Mattek-Sands obroniły aż siedem piłek meczowych! Ostatecznie wygrały gema i w kolejnym dobiły zrezygnowane rywalki. Mecz trwał ponad 3 godziny i 11 minut!
Iga Świątek bryluje także w singlu. W środę ćwierćfinał
Iga Świątek dzień później walczyła o ćwierćfinał w singlu. Podejmowała rok młodszą Ukrainkę Martę Kostjuk, która wcześniej wyeliminowała Sofię Kennin. Choć mecz nie był łatwy, Polka wygrała 2:0 i utrzymała niesamowitą serię 11 wygranych meczów z rzędu na French Open bez straty seta. W środę zmierzy się z niespełna 19-letnią Greczynką Marią Sakkari.
MD
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Sport