Kazimierz Marcinkiewicz jest już po pierwszym pojedynku MMA. Były premier zmierzył się z Rafałem Collinsem na gali charytatywnej, a walka zakończyła się remisem. 61-latek dotrwał do końca pojedynku, wchodził w odważne wymiany ciosów z dużo młodszym rywalem, a także wyszedł z nie lada tarapatów.
Kazimierz Marcinkiewicz wystąpił w walce wieczoru gali Collins Charity Fight Night. Dochód wydarzenia zostanie przeznaczony dla osób w trudnej sytuacji materialnej, przede wszystkim dzieci.
Kazimierz Marcinkiewicz w MMA. Debiut 61-latka w ringu
Premier w pierwszym rządzie PiS (sprawował urząd w latach 2005-2006) zmierzył się z organizatorem gali, Rafałem Collinsem. Szczególnie w pierwszej połowie pojedynku dorównywał wiele młodszemu przeciwnikowi kondycją i determinacją.
Marcinkiewicz wchodził w odważne wymiany z o wiele młodszym rywalem, choć musiał się też bronić. - Wiedziałem, że pan premier ruszy z całym arsenałem, dlatego musiałem być bardzo ostrożny, bo każdy mógł dostać mocniejszy cios i zostać znokautowanym - mówił Rafał Collins po walce.
Zobacz także:
Kazimierz Marcinkiewicz pokazał serce do walki. Remis z dużo młodszym rywalem
Były polityk w drugiej części pojedynku miał nie lada problemy. Po jednym z ataków rywala Marcinkiewicz był nawet liczony, a walka omal nie skończyła się przed czasem. „Mimo gorszego momentu, 61-latek dotrwał do końca pojedynku” - donoszą Sportowe Fakty.
Kazimierz Marcinkiewicz - jak orzekli sędziowie - ostatecznie zremisował z Collinsem. Po walce obaj panowie objęli się.
- Collinsowie imponują mi tym, że są ludźmi solidarności, że zarobili i się dzielą, to jest niesamowite. Gdyby każdy z nas tak robił, to żylibyśmy w absolutnie innym świecie. Kiedy mnie poprosili o to, żebym pomógł im zarobić pieniądze na potrzebujące dzieci, na powstańców warszawskich, to pomyślałem sobie: dobra, mogę wystawić swoją gębę, niech obijają, ale zarobić trzeba, trzeba pomóc ludziom - mówił przed walką Marcinkiewicz.
Collins Charity Fight Night. Piotr Świerczewski, Przemysław Saleta i Albert Sosnowski w ringu
Podczas Collins Charity Fight Night doszło też do kilku innych ciekawych walk. Były piłkarz i członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Piotr Świerczewski przegrał z Grzegorzem Collinsem. W pojedynku byłych pięściarzy Albert Sosnowski pokonał Przemysława Saletę.
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport