Ministerstwo Finansów twierdzi, że firma w Czechach się nie opłaca.
Ministerstwo Finansów twierdzi, że firma w Czechach się nie opłaca.

"Firma w Czechach" - czy opłaca się przeniesienie działalności do południowych sąsiadów?

Redakcja Redakcja Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Po prezentacji "Polskiego Ładu" przez PiS w wyszukiwarce Google wyraźnie wzrosła liczba zapytań hasła "Firma w Czechach".

Jednym głównych założeń "Polskiego Ładu" jest reforma podatków, która ma nastąpić od przyszłego roku. Zakłada ona podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. złotych oraz progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł, czyli wyższe składki dla lepiej zarabiających przedsiębiorców.

Ponadto przedsiębiorcy nie będą płacili już zryczałtowanej składki zdrowotnej jak dotąd. Nową, 9 proc. składkę na ubezpieczenie zdrowotne mają płacić wszyscy. Nie będzie można odliczyć jej od podatku. Stąd wzrosło zainteresowanie prowadzeniem działalności za południową granicą. Czy to rzeczywiście się opłaca?

Podatek ryczałtowy w Czechach

Czeskie Ministerstwo Finansów od tego roku wprowadziło podatek ryczałtowy. Od 2021 r. osoby prowadzące w Czechach działalność gospodarczą na własny rachunek mogą wnosić tylko jedną opłatę miesięczną w wysokości 5730 koron czeskich (ok. 975 zł). W tej kwocie zawarte są składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz sam podatek dochodowy.

O rozliczenie ryczałtowe może się ubiegać osoba fizyczna o rocznym dochodzie z działalności gospodarczej lub innej działalności na własny rachunek do 800 tysięcy koron (ok. 136 tysięcy zł), nie zarejestrowana do VAT.

Podatek ryczałtowy oznacza mniejszą biurokrację, bo zwalnia przedsiębiorców z prowadzenia ksiąg rachunkowych.

Natomiast wysokość liniowego podatku dochodowego dla firm w Czechach wynosi identycznie jak w Polsce 19 proc. Składka emerytalna jest nieco niższa i dla większości podatników wynosi 14,6 proc. Z kolei składka zdrowotna jest na poziomie 6,75 proc.

Według kalkulatora podatkowego firmy Prospectum, która na co dzień obsługuje polskich przedsiębiorców w Czechach, przy miesięcznych przychodach na poziomie 10 tys. zł oraz przy kosztach ich uzyskania na poziomie 1 tys. zł w Polsce zapłacimy łącznie 2119,17 zł podatku (przyjmując 19-proc. PIT). W Czechach będzie to jedynie 1234 zł. Więc wygląda korzystnie. Ale są też minusy.


Uważaj, możesz mieć proces!

Jak zwracał uwagę na łamach Next.gazeta.pl Rafał Hirsch "firma, która prowadzi biznes w Polsce, a przenosi za granicę swoją siedzibę tylko po to, aby uniknąć płacenia podatków w Polsce, naraża się na proces sądowy z ZUS i inne nieprzyjemności karno-skarbowe, bo jest to sposób na unikanie obowiązkowych podatków i składek".

Rozwiązaniem dla osób już posiadających działalność w Polsce jest otwarcie filii i wynajęcie biura w jednej z czeskich miejscowości. A to generuje koszty. Ponadto w Czechach, jeśli chcemy prowadzić jednoosobową działalność gospodarczą bez prowadzenia pełnych ksiąg rachunkowych, możemy występować wyłącznie pod swoim imieniem i nazwiskiem. Wpis do rejestru firm pod wybraną nazwą (poza pełną księgowością) pociąga kolejne dodatkowe koszty.

Minister finansów: Przeniesienie firmy do Czech nie przyniesie korzyści

Rząd zapewnia, że porównując warunki prowadzenia biznesu w Polsce i Czechach można stwierdzić, że przeniesienie działalności do Czech zasadniczo nie przyniesienie korzyści pod względem podatkowym lub składkowym, a wręcz odwrotnie.

- Warunki prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce są konkurencyjne. Zmiany planowane w Polskim Ładzie spowodują, że prowadzenie biznesu w Polsce może być atrakcyjne dla przedsiębiorców z regionu, w tym dla biznesu z Czech - zapewnia minister finansów Tadeusz Kościński.

W opinii resortu finansów zwiększone wyniki wyszukiwania hasła „firma w Czechach” jest zjawiskiem pozytywnym, ponieważ wielu przedsiębiorców będzie mogło przekonać się, że prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce relatywnie nie jest wysoko opodatkowane. Można spodziewać się natomiast, że wiele Czechów rozważy przeniesienie biznesu do Polski, w szczególności w kontekście rozwoju estońskiego CIT w Polsce oraz innych rozwiązań podatkowych przygotowanych w ramach Polskiego Ładu.

Wyliczenia Ministerstwa Finansów

Ministerstwo Finansów informuje, powołując się na IBFD (International Bureau of Fiscal Documentation), że dochód z działalności gospodarczej w Czechach podlega opodatkowaniu według progresywnej skali podatkowej wynoszącej 15 proc. i 23 proc. Drugi próg został określony na czterokrotność średniego wynagrodzenia w gospodarce (300 tys. zł rocznie). Nie ma możliwości pomniejszenia dochodu o składki na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne. Kwota zmniejszająca podatek wynosi 5 tys. złotych. Możliwe jest zastosowanie alternatywnego ryczałtowego rozliczenia podatkowych kosztów uzyskania przychodów określonego zasadniczo na 40 proc. przychodów dla działalności gospodarczej, do limitu ok. 140 tys. złotych.

Samozatrudnieni w Czechach płacą składkę zdrowotną w wysokości 13,5 proc. od połowy swojego dochodu do opodatkowania. Nie ma maksymalnego poziomu składki zdrowotnej. Pozostałe składki na ubezpieczenia społeczne wynoszą 31,5 proc. połowy dochodu do opodatkowania samozatrudnionego, przy czym maksymalna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, inne niż zdrowotna, jest określona na czterokrotność rocznego średniego wynagrodzenia (300 tys. zł rocznie).

Łączne obciążenie dochodu samozatrudnionego, dodaje MF, wynosi więc standardowo w Czechach około 37,5-45,5 proc. Samozatrudnieni mogą wybrać jednak także jednolitą stawkę podatkowo-składkową w wysokości ok. 1000 zł miesięcznie. Takiego wyboru mogą dokonać jedynie osoby, których dochód roczny nie przekracza 178 tys. złotych i które nie są czynnymi podatnikami VAT oraz nie uzyskują dodatkowych dochodów z pracy, co jest istotnym ograniczeniem - dodano.

MF zaznacza, że Polski Ład to bezprecedensowa obniżka podatków, a około 500 tys. przedsiębiorców skorzysta na zmianach  W ocenie MF minimalny wzrost obciążeń dla kilku procent najlepiej zarabiających podatników nie będzie odczuwalny, a jednocześnie prowadzi do bardziej sprawiedliwego systemu podatkowego w Polsce. Klin podatkowo-składkowy po reformie będzie wciąż niższy niż w krajach regionu, w tym w Czechach.

ja

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj9 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Gospodarka