Chcemy pokazać, że Polska przyszłości sprosta wymogom stawianym przez postcovidowy świat – mówił w poniedziałek lider PO Borys Budka w Dąbrowie Tarnowskiej (woj. małopolskie).
Jak zapowiedział, w tym powiecie w Małopolsce, gdzie Koalicja Obywatelska uzyskała najniższe poparcie wyborcze, posłowie KO zainaugurowali cykl spotkań, które obejmą cały kraj.
– W najtrudniejszym dla Koalicji Obywatelskiej powiecie dąbrowskim rozpoczynamy drogę po Polsce - drogę spotkań, rozmów. Odwiedzimy każdy powiat w Polsce, poświęcimy ten czas na rozmowy, na to by pokazać, że Polska przyszłości nie musi opierać się wyłącznie na patrzeniu w przeszłość, że Polska przyszłości sprosta wymogom stawianym przez pocovidowy świat – wskazał Budka.
Polska po COVIDZIE-19
Lider PO wyliczał, że przyszłość Polski to „samorząd, małe wspólnoty, partycypacja, rozwiązywanie problemów na dole, tam gdzie są niezależni samorządowcy, gdzie są ludzie, którzy latami pracują dla wspólnoty lokalnej”.
– Jestem przekonany, że Polska po Covidzie może być Polska lepszą, jestem przekonany, że Polska po Covidzie może rzeczywiście odpowiadać na wyzwania przyszłości, ale do tego potrzeba odważnych decyzji – zaznaczył szef Platformy.
Wśród priorytetów na przyszłość wymienił m.in. bezlimitową dostępność do zabiegów, które są niezbędne do odbudowy zdrowia po pandemii, sprzeciw wobec pomysłów likwidacji szpitali powiatowych czy edukację nastawioną na przyszłość.
– Dzisiaj mówimy wyraźnie: przyszłość powinna nas wszystkich jednoczyć. Przyszłość, próba zbudowania odpornego na kryzysy społeczeństwa, to jest prawdziwe wyzwanie. Wielkie społeczeństwo oparte na relacjach międzyludzkich, oparte na silnym samorządzie, władzach lokalnych z wizją Polski przyszłości, innowacyjnej, nowoczesnej, różnorodnej, ale przede wszystkim opartej na wzajemnym zaufaniu – wyliczał Borys Budka.
"Nie można karać przedsiębiorców"
Lider PO odnosząc się do swojego spotkania z przedsiębiorcami w Dąbrowie Tarnowskiej zaznaczył, że grupa ta „nie może być karana podnoszeniem podatków nazywanych składką zdrowotną”. – Nie można dzielić Polaków, nie można sprawiać, by praca jednych bardziej się opłacała, niż praca drugich. Prace jest najważniejsza, każdego pracownika: etatowego, ale również przedsiębiorcy – powiedział polityk.
Budka komentując Polski Ład, program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii zaprezentowany przez Zjednoczoną Prawicę ocenił, że „to nie jest żaden przełomowy projekt”.
– Jak zobaczymy konkretne projekty ustaw, to wtedy będzie można się do nich odnosić. Już teraz chcę powiedzieć, że nie będzie naszej zgody na kolejne dzielenie Polaków, nie będzie naszej zgody na to żeby przeciwstawiać ludzi ciężko pracujących na etatach, ciężko pracującym przedsiębiorcom. Będziemy do tego typu propozycji dzielących Polaków zgłaszać oczywiście poprawki – zapowiedział.
– Ten ład jest na pewno dobrze nazwany, bo takiego nieładu w Polsce, jak po okresie pięciu lat rządów PiS nikt się nie spodziewał – dodał polityk.
„Premier Morawiecki zamiast opowiadać w telewizji kolejne odsłony tej bajki, powinien przyjść do parlamentu i przedstawić konkretne projektu ustaw – w ten sposób będzie można pokazać co naprawdę kryje się w tym kilkuset stronicowym dokumencie – podsumował lider PO.
KW
Inne tematy w dziale Polityka