Zbigniew Jagiełło już nie jest prezesem PKO BP

Zbigniew Jagiełło złożył rezygnację z funkcji prezesa PKO BP, jak również ze składu zarządu banku - poinformował zarząd PKO BP.

Dymisja prezesa PKO BP

"Zarząd PKO Banku Polskiego informuje, że 11 maja 2021 r. Pan Zbigniew Jagiełło złożył ze skutkiem na datę przyszłą, tj. z upływem dnia zamknięcia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Banku zwołanego na dzień 7 czerwca 2021 r., rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu Banku, jak również ze składu Zarządu Banku" - czytamy w komunikacie banku.

Dodano, że rezygnacja nie zawierała przyczyn jej złożenia.

Kim jest Zbigniew Jagiełło

Zbigniew Jagiełło był od października 2009 r. prezesem PKO BP. Był wybierany na kolejne kadencje w latach 2011, 2014, 2017 i 2020.

Absolwent Wydziału Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej. Z bankowością i finansami związany od ponad 25 lat. Przez blisko dziewięć lat był prezesem Pioneer Pekao TFI. Jako wiceprezes współtworzył PKO/Credit Suisse TFI.

Był również znajomym premiera Mateusza Morawieckiego

Sytuacja w PKO BP

Strata netto grupy banku PKO BP za rok 2020 wyniosła 2,56 mld zł. Rok wcześniej grupa zanotowała zysk w wysokości 4,03 mld zł.

“Wynik netto grupy banku w 2020 roku wyniósł -2,6 mld zł. Na spadek rocznego wyniku wpłynęły przede wszystkim odpisy związane z przewidywanym uruchomieniem szerokiego programu ugód z klientami, którzy zaciągnęli walutowe kredyty mieszkaniowe” - informował Zbigniew Jagiełło podczas publikacji rocznego raportu.

Dodał, że ujęty w wynikach 2020 r. koszt z tego tytułu to blisko 6,6 mld zł. Jagiełło chciał prowadzić program zawierania ugód z klientami. Zapowiadał, że do końca maja ma powstać rozwiązanie, które pozwoli frankowiczom na wniosek o ugodę.

Po doniesieniach o rezygnacji prezesa Jagiełły akcje PKO BP na GPW spadły o ponad 6 proc. Po godzinie 16.00 cena akcji PKO BP na warszawskiej giełdzie wynosiła 34,20 zł. To oznacza spadek o 7,99 proc. w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia.

Kto po Jagielle zostanie prezesem?

Nowym szefem PKO BP zostanie prawdopodobnie ktoś z obecnych wiceprezesów prezesów banku: odpowiadający za technologie Adam Marciniak lub, i to nazwisko pada znacznie częściej, Mirosław Król.