Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Płock 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Jakub Hora (5), 1:1 Mateusz Szwoch (28-karny).
Żółta kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michał Rzuchowski, Dominik Frelek, Milan Rundic. Wisła Płock: Damian Zbozień, Angel Garcia Cabezali.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Mecz bez udziału publiczności.
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Peskovic - Filip Modelski, Dmytro Baszłaj, Milan Rundic, Peter Mamic (65. Karol Danielak) - David Niepsuj, Michał Rzuchowski (76. Marco Tulio), Jakub Hora, Desley Ubbink (46. Marko Roginic) - Kamil Biliński (65. Peter Wilson), Maksymilian Sitek (46. Dominik Frelek).
Wisła Płock: Krzysztof Kamiński - Damian Zbozień (82. Damian Michalski), Jakub Rzeźniczak, Alan Uryga, Piotr Tomasik - Dawid Kocyła (87. Piotr Pyrdoł), Dusan Lagator, Mateusz Szwoch, Angel Garcia Cabezali (75. Kristian Vallo) - Rafał Wolski (82. Filip Lesniak), Patryk Tuszyński.
Beniaminek bliżej spadku
Remis w tym spotkaniu ucieszył tylko gości, którzy dzięki jednemu punktowi zapewnili sobie utrzymanie. Bielski beniaminek jest natomiast coraz bliżej spadku.
Pierwsi gola zdobyli "Górale". W piątej minucie piłka trafiła do będącego w polu karnym Jakuba Hory, a Czech pięknym strzałem pokonał Krzysztofa Kamińskiego.
Wyrównująca bramka padła po strzale z rzutu karnego Mateusza Szwocha w 28. minucie. Sędzia wskazał na "wapno" po tym, jak Dmytro Baszłaj sfaulował Dawida Kocyłę.
Wisła mogła dobrze zacząć drugą połowę. W 48. min bardzo groźny strzał z bliska oddał Rafał Wolski. Michal Peskovic obronił go w stylu bramkarza piłki ręcznej, odbijając piłkę wysuniętą nogą.
Podbeskidzie od 65. minuty przejęło inicjatywę, a pomogli w tym rezerwowi. Jednak najlepsze okazje do zdobycia drugiego gola miało dopiero w doliczonym czasie gry. Wówczas Karol Danielak, będąc kilka metrów od bramki, minął się z piłką, zaś strzał głową Brazylijczyka Marco Tulio był niecelny.
KW
Inne tematy w dziale Sport