Prezydenci Polski, Litwy, Estonii, Łotwy i Ukrainy przyjęli wspólną deklarację w związku z obchodami 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja. Politycy przypomnieli o potrzebie zapewnienia bezpieczeństwa obywateli.
W poniedziałek w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja na Zamku Królewskim w Warszawie prezydenci Polski - Andrzej Duda, Litwy - Gitanas Nauseda, Estonii - Kersti Kaljulaid, Łotwy - Egils Levits i Ukrainy - Wołodymyr Zełenski przyjęli wspólną deklarację, podkreślając historyczne znaczenie konstytucji z 1791 r.
"My, Prezydenci – Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Estońskiej, Ukrainy, Republiki Łotewskiej i Republiki Litewskiej – spotykamy się dziś w Warszawie, aby wspólnie uczcić 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja" - czytamy w deklaracji pięciu prezydentów.
Przywódcy państw regionu podkreślili wspólnie, że "przyjęcie w 1791 roku tego doniosłego aktu, regulującego ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów, miało historyczne znaczenie, była to bowiem pierwsza na naszym kontynencie i druga w świecie przyjęta nowoczesna ustawa zasadnicza".
"Pomni dziejowych doświadczeń, dumni z osiągnięć naszej współczesnej współpracy w regionie, świadomi wyzwań – z nadzieją patrzymy w przyszłość" - oświadczyli prezydenci.
Wyrazili również przekonanie, że "pomyślność naszego wspólnego dziedzictwa i wspólnego domu, zakorzenionych w cywilizacji europejskiej, wymaga, aby właśnie tak jak dom, Europa była budowana na fundamencie podstawowych wartości i zasad".
"Są nimi bez wątpienia: wolność, suwerenność, integralność terytorialna, demokracja, rządy prawa, równość i solidarność" - przedstawili liderzy państw regionu.
"Jednocząca się Europa powinna być otwarta na wszystkie kraje i narody, które te wartości podzielają" - zaznaczyli.
Prezydenci zadeklarowali, że ze zrozumieniem i poparciem odnoszą się "do wytrwałych dążeń wszystkich ludów naszego regionu, z którymi łączy nasze narody wspólnota dziejowego losu, a które dzisiaj pragną cieszyć się tak jak my dobrodziejstwami wolności i demokracji, odważnie domagając się respektowania swoich praw".
"Uważamy, że dla nas wszystkich solidarność narodów, szczególnie przy obecnych zagrożeniach dla naszego wspólnego bezpieczeństwa, jest jednym z kamieni węgielnych pokoju, stabilności, rozwoju, dobrobytu i odporności. Kierując się tym przekonaniem, będziemy z zaangażowaniem kontynuować dialog i współpracę reprezentowanych przez nas państw" - podsumowali prezydenci pięciu krajów.
GW
Inne tematy w dziale Polityka