Iga Świątek wygrała z Niemką Laurą Siegemund 6:3, 6:3 w drugiej rundzie turnieju tenisowego rangi WTA 1000 w Madrycie. Polka triumfowała po 11. piłce meczowej. Jej kolejną rywalką będzie liderka światowego rankingu Australijka Ashleigh Barty.
Ostatni gem spotkania trwał niesamowicie długo, Świątek nie wykorzystała aż 10 szans na jego zakończenie. Wcześniej prowadziła w drugim secie 3:0, ale Siegemund odrobiła straty.
Tylko początek spotkania należał do Niemki, która była lepsza w trzech pierwszych akcjach. Potem kolejne wygrywała Polka, objęła prowadzenie 1:0 i 2:0, a następnie 4:1 i 5:2.
19-letnia Świątek w światowym rankingu zajmuje 17. miejsce, a 33-letnia Siegemund 59. Zawodniczki te wcześniej ze sobą nie grały.
Na otwarcie zawodów Świątek gładko pokonała Amerykankę Alison Riske 6:1, 6:1.
W trzeciej rundzie rozstawiona z numerem 14. Polka spotka się z grającą z "jedynką" Barty, która wyeliminowała Słowenkę Tamarę Zidansek 6:4, 1:6, 6:3.
W singlu w Hiszpanii grała też Magda Linette, ale w piątek w pierwszej rundzie przegrała z Chinką Saisai Zheng 2:6, 6:3, 1:6.
Świątek występuje jeszcze w deblu z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands. Na inaugurację zawodów wygrały z rozstawionymi z numerem ósmym Amerykanką Hayley Carter i Brazylijką Luisą Stefani 2:6, 6:3, 10-6. W "drabince" są także Paula Kania-Choduń i Katarzyna Piter.
ja
Inne tematy w dziale Sport