Zakończyła się gala UFC 261. W walce wieczoru Kamaru Usman pokonał Jorge Masvidala i zanotował kolejną udaną obronę pasa wagi półśredniej.
Nigeryjczyk ciężko znokautował „Gamebreda” już w drugiej rundzie starcia. Usman wciąż jest niepokonany w UFC. Mistrz wagi półśredniej po raz czwarty obronił pas.
W kategorii słomkowej Rose Namajunas już w pierwszej rundzie efektownym kopnięciem pokonała Weili Zhang i tym samym zakończyła jej serię 20 wygranych walk z rzędu. Rose Namajunas została mistrzynią UFC po raz pierwszy w 2017 roku, kiedy to niespodziewanie znokautowała Joannę Jędrzejczyk na gali UFC 217.
Kirgizka Valentina Shevchenko nie dała żadnych szans Brazylijce Jessice Andrade. Mistrzyni kategorii muszej rozbiła rywalkę w parterze podczas drugiej rundy starcia. Dla Shevchenko jest to już piąta udana obrona tytułu.
Pozostałe dwa starcia karty głównej UFC 261 zakończyły się przez kontuzje. Szczególnie walka Chrisa Weidmana z Uriah Hallem na gali UFC 261 zakończyła się koszmarną kontuzją Amerykanina. W początkowych sekundach walki Weidman zaatakował niskim kopnięciem, po którym złamał nogę.
ja
Inne tematy w dziale Sport
