Telewizja Publiczna - wbrew pierwotnym zapowiedziom - nie pokaże dziś filmu "Stan zagrożenia" autorstwa Ewy Stankiewicz. Prezes Jacek Kurski zdecydował o pierwszeństwie dla wyników prac podkomisji Antoniego Macierewicza.
Najpierw TVP miała wyemitować film dokumentalny o katastrofie smoleńskiej 20 stycznia. Na prośbę samego byłego ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza, przesunięto jednak datę publikacji "Stanu zagrożenia". Podkomisja ds. zbadania przyczyn tragedii z 10 kwietnia uznała, że dokument może zawierać materiały chronione prawnie.
- W tej sytuacji, po przeprowadzeniu szczegółowych analiz prawnych, podjęto decyzję o wstrzymaniu emisji filmu „Stan zagrożenia” w dniu 20.01.2021 r. o godz. 21:00 na antenie TVP1, wskazując jednocześnie nową datę emisji na dzień 10.04.2021 r., czyli w jedenastą rocznicę katastrofy smoleńskiej - zapewniała Telewizja Polska. Obietnica nie została dotrzymana, ponieważ wieczorem 9 kwietnia zdecydowano o kolejnym terminie emisji filmu.
Tym razem widzowie Telewizji Publicznej otrzymali obietnicę, iż zobaczą podsumowanie pracy Ewy Stankiewicz 18 kwietnia - w rocznicę pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich. - Telewizja Polska jako nadawca publiczny, w sprawie tak ważnej jak wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej czuje się zobowiązana w pierwszej kolejności publikować materiały autoryzowane przez instytucje państwowe, w drugiej zaś - o charakterze dziennikarskim i publicystycznym - oświadczyła TVP.
Na reakcję autorki reportażu nie trzeba było długo czekać. - Po 4 godzinach od czwartkowej decyzji Zarządu TVP z najwyższymi władzami (!) potwierdzającej emisję w sobotę - film piąty raz spadł z anteny na wniosek Antoniego Macierewicza. Zobaczycie komunikat medialny, nie zobaczycie Raportu Końcowego ani zarzutów prokuratury. Ma być cisza nad trumną - komentowała zamieszanie Ewa Stankiewicz, pewna jeszcze w środę, że TVP wyemituje jej film
Według informacji "Gazety Wyborczej" w "Stanie zagrożenia" pada wiele krytycznych ocen pod adresem podkomisji smoleńskiej, dlatego to grono interweniowało u samego kierownictwa TVP.
GW
Inne tematy w dziale Polityka