Droga Krzyżowa w Watykanie. Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI / POOL
Droga Krzyżowa w Watykanie. Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI / POOL

Droga Krzyżowa w Watykanie. „Boże, chroń każde dziecko na świecie”

Redakcja Redakcja Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Modlitwa do Boga o to, by chronił każde dziecko na świecie, zakończyła Drogę Krzyżową pod przewodnictwem papieża Franciszka w Wielki Piątek na placu Świętego Piotra. Drugi rok z rzędu z powodu pandemii odbyła się ona w Watykanie i w reżimie sanitarnym.

W tym roku na prośbę papieża teksty odczytywane przy kolejnych stacjach przygotowały dzieci oraz młodzież z katolickiego związku skautów w miasteczku Foligno we włoskiej Umbrii i najmłodsi z rzymskiej parafii pod wezwaniem Świętych Męczenników z Ugandy. Rozważaniom czytanym przez dzieci towarzyszyły rysunki podopiecznych dwóch domów pomocy dla najmłodszych.

Tematem rozważań były cierpienia dzieci - odrzucanych, głodujących, z rozbitych rodzin, wykorzystywanych i posyłanych na wojny, ofiar mafii, samotnych w pandemii, ale także ich codzienne doświadczenia i przeżycia w domu i w szkole.

We wstępie do rozważań skierowano do Jezusa następujące słowa: „Wiesz, że także my, dzieci, mamy krzyże, które nie są ani lżejsze, ani cięższe od tych, jakie mają dorośli; to są prawdziwe krzyże, których ciężar odczuwamy też w nocy”.

„Tylko Ty wiesz, jak trudno jest nauczyć się tego, by nie bać się ciemności i samotności” - napisali autorzy rozważań.

„Tylko Ty wiesz, jak trudno jest patrzeć na to, gdy rodzice kłócą się i trzaskają drzwiami, nie rozmawiają ze sobą przez całe dni. Tylko Ty wiesz, jak ciężko, gdy inni z ciebie żartują i zdajesz sobie sprawę z tego, że wykluczają cię z przyjęć urodzinowych” - to kolejne słowa, jakie zabrzmiały w Watykanie.

Padło też tam wyznanie: „Tylko Ty wiesz, co to znaczy być biednym i musieć odmawiać sobie tego, co mają przyjaciele. Tylko Ty wiesz, jak trudno jest uwolnić się od tajemnicy, która bardzo doskwiera i nie wiedzieć, komu o tym powiedzieć, ze strachu, że zostanie się zdradzonym, oskarżonym albo że nikt nie uwierzy”.

Autorzy podkreślili: „Ty przede wszystkim wiesz, że na świecie są dzieci, które nie mają co jeść, nie mogą się uczyć, są wykorzystywane i zmuszane do wojny”.

Następnie dzieci poprosiły: „Pomóż nam każdego dnia nieść nasze krzyże, tak jak Ty niosłeś swój”.

Na zakończenie odczytana została modlitwa: „Panie, dobry Ojcze, także w tym roku wspominaliśmy Drogę Krzyżową Twojego syna Jezusa, a uczyniliśmy to głosami i modlitwami dzieci”.

„Pomóż nam stać się jak one, maluczkimi, potrzebującymi wszystkiego, otwartymi na życie. Spraw, abyśmy odzyskali czystość spojrzenia i serca. Prosimy Cię, abyś błogosławił i chronił każde dziecko na świecie, aby wzrastało w latach, mądrości i łasce, aby znało i realizowało dobry plan, który dla każdego z nich przygotowałeś” - dodano w modlitwie zamykającej Drogę Krzyżową.

Obecna była bardzo ograniczona liczba wiernych.

Zasada dystansu społecznego obowiązywała także osoby niosące krzyż, wśród których byli skauci i młodzież z rzymskiej parafii, dzieci, zakonnicy. Wszyscy mieli maseczki.

Po nabożeństwie do papieża podbiegły kilkuletnie dzieci, które przytuliły się do niego.

KW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj17 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo