Przerwa Roberta Lewandowskiego z powodu kontuzji kolana może potrwać około czterech tygodni - poinformował klub kapitana reprezentacji Polski Bayern Monachium. Do urazu doszło w trakcie niedzielnego meczu z Andorą (3:0) w eliminacjach mistrzostw świata.
"Doszło do uszkodzenia więzadła w kolanie. Przerwa Lewandowskiego potrwa nawet cztery tygodnie. Diagnoza została postawiona przez dział medyczny Bayernu" - przekazał mistrz Niemiec na oficjalnej stronie internetowej.
Lewandowski kontuzji nabawił się w 63. minucie niedzielnego spotkania z Andorą. 32-letni napastnik, który zdobył dwa gole, poczuł ból w kolanie i po chwili opuścił boisko. Początkowa diagnoza wskazywała na od pięciu do 10 dni przerwy.
Piłkarz nie poleciał we wtorek z drużyną narodową do Londynu, gdzie w środę biało-czerwoni zmierzą się z Anglią w kolejnym spotkaniu kwalifikacji mundialu. Wrócił do Monachium i został przebadany przez sztab medyczny Bayernu.
Teraz wiadomo, że Lewandowski nie zagra w sobotnim meczu na szczycie Bundesligi z RB Lipsk oraz w ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko PSG.
To fatalne wieści dla Bayernu i dla samego Lewandowskiego, który był ostatnio w znakomitej formie. Nie uda mu się pobić strzeleckiego rekordu wszech czasów Bundesligi, który w sezonie 1971/72 ustanowił Gerd Mueller, zdobywając 40 bramek.
ja
Inne tematy w dziale Sport