Jarosław Gowin podczas wizyty w Bochni. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Jarosław Gowin podczas wizyty w Bochni. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Gowin skomentował tarcia w koalicji. "Mamy sobie coś do wyjaśnienia"

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Jarosław Gowin zabrał głos ws. kryzysu w koalicji Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem wicepremiera, konflikt powinien zostać wyjaśniony w zaciszu gabinetów. 

- My teraz zajmujemy się tym, żeby jak najszybciej wyjść z pandemii z jak najmniejszymi stratami gospodarczymi i żeby jak najszybciej przywrócić dynamizm rozwoju gospodarczego, który cechował pierwsze cztery lata rządów Zjednoczonej Prawicy. Sprawy wewnątrzkoalicyjne na razie niech pozostaną w zaciszu gabinetów - powiedział Gowin dziennikarzom w Bochni.

- Mamy sobie parę kwestii do wyjaśnienia. Mam nadzieję, że zrobimy to w najbliższym czasie – dodał wicepremier.

W miniony wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Atmosfera podczas rozmowy odbyła się w dobrej atmosferze. Gowin przekonywał Kaczyńskiego do przestrzegania umowy koalicyjnej. Lider Porozumienia odniósł się również do krytyki unijnego budżetu, którego nie akceptuje w wynegocjowanej formie Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. 

- Porozumienie opowiada się za tym, żeby przegłosować odpowiednie ustawy jak najszybciej - oświadczył wicepremier. - Natomiast rozumiemy też odmienność stanowiska kolegów z Solidarnej Polski. Skoro ja sam zablokowałem wybory kopertowe, trudno żebym odmawiał innym partnerom koalicyjnym prawa do reprezentowania własnego stanowiska - podkreślił lider Porozumienia.

- Zakładam, że w tej sprawie racjonalnie i propaństwowo zachować się opozycja – dodał Jarosław Gowin.

W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się ws. wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii koronawirusa. W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić KE do końca kwietnia.

Obecnie ratyfikacji przez parlamenty narodowe wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy. Rząd zajmował się projektem ustawy w tej sprawie, ale go nie przyjął. Politycy Solidarnej Polski, w tym minister sprawiedliwości i lider tej formacji Zbigniew Ziobro publicznie zgłaszali wątpliwości dotyczące ratyfikacji unijnego mechanizmu łączącego praworządność ze środkami unijnymi.

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj4 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka