Szymon Hołownia wydaje się być największym zagrożeniem dla PiS niż jakikolwiek inna propozycja na opozycji – ocenia Tomasz Karoń, politolog i badacz rynku.
W czasie kryzysu wywołanego epidemią COVID-19 potrzeba trzymania się tego, co znane i oswojone, wpływa na scenę polityczną. Kryzys epidemiologiczno-gospodarczy nie napędza publiki partiom opozycyjnym. Czy Polska scena polityczna zmieni się więc kiedykolwiek? - zastanawia się Tomasz Karoń w artykule "Polacy – pomiędzy potrzebą powrotu do normalności a nadciągającą zmianą" w magazynie "Polska w Praktyce".
Odpowiedź brzmi twierdząco – pisze autor. Pytaniem pozostaje tylko, kto uruchomi nowy trend i przemodeluje scenę polityczną? Jego zdaniem największe szanse ma Szymon Hołownia. Potrafi dobrze odczytywać nastroje społeczne, a na poziomie wizerunkowym posiada bardzo atrakcyjny projekt: jego marka ma charakter „parasolowy”. W jej ramach mogą odnaleźć się zarówno konserwatywni, jak i centro-lewicowi wyborcy o różnych wrażliwościach. Stopniowo przełamuje wizerunek polityka niedojrzałego i pozbawionego doświadczenia – pisze Karoń.
Dlaczego Hołownia, a nie PO czy Lewica? Zdaniem autora, Platforma Obywatelska i Lewica po „Strajku Kobiet” przesunęły się wizerunkowo na pozycje skrajne lewicowe. Duży potencjał do przejęcia wyborców PiS miało też Polskie Stronnictwo Ludowe. Gra jednak bardzo niekonsekwentnie i wciąż jest zbyt blisko Platformy, co sprawia, że nie potrafi utrzymać wizerunku partii środka, która mogłaby się jawić wyborcom PiS jako czytelna alternatywa – ocenia Tomasz Karoń.
Politolog zwraca uwagę na „wschodzącą gwiazdę sceny politycznej”, czyli Michała Kołodziejczaka. Jego ludowa AgroUnia przebiła się mocno do świadomości zbiorowej.
Tomasz Karoń w 2007 r. pracował dla SLD, 2007-2015 dla PO i PiS, przygotował założenia strategii Nowoczesnej przed wyborami w 2015 r., kampanię Katarzyny Lubnauer w wyborach na szefa partii, badania dla PSL, współtworzył koncept „Trzy Pokolenia Lewicy” dla komitetu wyborczego SLD w kampanii parlamentarnej w 2019 r.
Artykuł: Polacy – pomiędzy potrzebą powrotu do normalności a nadciągającą zmianą. Polecamy i zachęcamy do komentowania na blogach w Salon24.
Inne tematy w dziale Polityka