Trzej Królowie, inaczej trzej Mędrcy, lub trzej Magowie, to według tradycji chrześcijańskiej osoby, które miały podążać za Gwiazdą Betlejemską, przybyć do miejsca narodzin Jezusa Chrystusa i przekazać mu dary. Święto Trzech Króli obchodzone jest 6 stycznia. W Polsce jest dniem wolnym od pracy.
Tradycyjnie uznawani są za świętych w katolicyzmie, prawosławiu oraz w starożytnych Kościołach Wschodu. Święto Trzech Króli jest świętem najwcześniej ustanowionym przez Kościół. Na Wschodzie obchodzone było już w III wieku. Kościół wschodni łączył święto Trzech Króli z Bożym Narodzeniem. Natomiast w Kościele rzymskim jest to święto niezależne od Bożego Narodzenia.
Tylko św. Mateusz mówi o trzech mędrcach ze Wschodu
Co ciekawe, w Biblii jedyną wzmiankę o Trzech Królach znajdujemy w Ewangelii według św. Mateusza. "Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali, gdzie jest nowo narodzony król żydowski. Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon (…) Gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali (…) zobaczyli dziecię z matką jego Maryją, upadli na twarz i oddali mu pokłon i otworzywszy swe skarby, ofiarowali mu dary – złoto, kadzidło i mirrę (…)".
Nie mamy tutaj podanej informacji, ilu było tych mędrców, i jakie nosili imiona. Skoro w ewangelii wymienione są trzy dary, które przynieśli, przyjęto, że było ich trzech. Imiona: Kacper, Melchior i Baltazar - pojawiły się w średniowieczu.
W Ewangelii podana jest zatem informacja o tym, że spotkali się potajemnie z królem Herodem, który przerażony wiadomością o nowo narodzonym innym królu, prosił, by donieśli mu, gdzie jest ukryty Jezus. Św. Mateusz opisuje też, że Mędrcy szli za gwiazdą, która doprowadziła ich do domu – nie podane jest dokładne miejsce, tym bardziej, że była to szopa, „zobaczyli tam Dziecię z Matką Jego, Maryją”. Oddali pokłon i ofiarowali Mu złoto, kadziło i mirrę. Potem otrzymali we śnie nakaz, że mają wrócić do swojej ojczyzny inną drogą. Zatem nie wiemy, czy pochodzili z jednego, czy różnych krajów.
Co oznaczały dary: złoto, mirra i kadzidło?
Św. Mateusz nie nazywa ich również królami. Możemy się domyślać, że byli wykształceni, skoro znali się na ruchach gwiazd, więc posiedli wiedzę astronomiczną, oraz że byli dość zamożni. Mirra i kadzidło były bowiem darami tak cennymi, jak złoto.
Złoto to symbol władzy, potęgi królewskiej, która miała przynależeć Chrystusowi panującemu na Ziemi. Złoto podarował najstarszy Melchior, który w późniejszych wiekach kojarzony był z kontynentem europejskim. Z kolei Baltazar, mag lub uczony przybyły rzekomo z Azji – miał ofiarować kadziło, a więc symbol boskości. Natomiast najmłodszy Kacper, który przedstawiany był kako pielgrzym z Afryki, podarował mirrę, wonną żywicę otrzymywana z drzew i krzewów, co stanowiło nawiązanie do człowieczeństwa, ale też męczeńskiej śmierci syna Bożego.
Jeden z pisarzy chrześcijańskich Beda Czcigodny uznał ich właśnie za przedstawicieli trzech kontynentów (Europy, Azji i Afryki). W armeńskiej "Ewangelii Dzieciństwa" podane jest, że byli to: Melkon – król Persów, Gaspar – król Hindusów i Balthasar – król Arabów.
- Już wtedy te trzy postacie mogły symbolizować trzy strony świata, trzech synów Noego, ale też trzy najważniejsze rasy ludzkie. Może dlatego zaczęto jednego z królów przedstawiać jako ciemnoskórego, żeby pokazać hołd całego świata przed nowo narodzonym – mówił w rozmowie z Polskim Radiem Jarosław Włodarczyk, historyk astronom.
Kult Trzech Króli
Wokół miejsca przechowywania ich relikwii narosło wiele nawzajem wykluczających się przekazów. Według Marco Polo grobowce Trzech Mędrców znajdowały się w mieście Savah w Persji. Istnieje legenda, wg której cesarzowa Helena odkryła szczątki Kaspra, Melchiora i Baltazara, które potem podarowała biskupowi Eustorgiuszowi z Mediolanu. W 1164 r. po zdobyciu Mediolanu Rainald z Dassel, kanclerz cesarza Fryderyka I Barbarossy, przeniósł relikwie do Kolonii. Do dziś znajdują się w kolońskiej katedrze, umieszczone we wspaniałym, złotym relikwiarzu. Nie wiemy, czy są prawdziwe.
O wyglądzie trzech magów, a także o tym, że zaczęto ich nazywać królami, tak naprawdę zadecydowały obrazy, które już w średniowieczu przedstawiały ich postacie i przez wieki utrwalały ich wizerunek jako monarchów. W sztuce wczesnochrześcijańskiej Mędrców ukazywano zazwyczaj jako perskich władców-kapłanów, w strojach orientalnych i czapkach frygijskich, w momencie gdy zbliżają się do Marii trzymającej na kolanach Dzieciątko, by złożyć swe dary.
W okresie dojrzałego średniowiecza (X–XI w.) w Mędrcach zaczęto upatrywać królów i wówczas czapka frygijska została zastąpiona koroną. Na obrazach średniowiecznych wiek królów jest często wyraźnie zróżnicowany — bywają ukazani jako: starzec, mężczyzna w sile wieku i młodzieniec, być może symbolizują 3 etapy życia ludzkiego. Zwykle Kacpra przedstawiano jako młodzieńca bez długiej brody, Melchiora jako siwobrodego starca, a Baltazara jako człowieka o ciemnym kolorze skóry. Od XV w. królowie niekiedy reprezentowali także części świata, w takim wypadku jeden z nich był czarnoskóry. Czasami towarzyszył im tłumny orszak.
Święto Trzech Króli
Święto Trzech Króli było niegdyś potoczną nazwą święta objawienia (Epifanii). Obecny katolicki kalendarz liturgiczny oddziela dzień Trzech Mędrców ze Wschodu, który przypada 6 stycznia, od święta Chrztu Pańskiego, obchodzonego w najbliższą po tym pierwszym święcie niedzielę.
Objawienie Pańskie w Kościele katolickim obrządku łacińskiego ma rangę uroczystości liturgicznej. Treścią święta są trzy wydarzenia, w których Bóg w szczególny sposób objawił się światu w Chrystusie: pokłon Mędrców ze Wschodu, który oddali oni nowo narodzonemu Chrystusowi w Betlejem, chrzest Chrystusa w Jordanie oraz cud w Kanie Galilejskiej.
Trzech Króli w kościele rzymskokatolickim jest świętem nakazanym. Oznacza to, że w tym dniu katolicy mają obowiązek wziąć udział w mszy świętej.
W Cerkwi prawosławnej Objawienie Pańskie świętuje się jako Epifanię lub święto Jordanu, jedno z 12 głównych świąt, 19 stycznia (w XX i XXI w.) według obowiązującego kalendarza gregoriańskiego, co odpowiada 6 stycznia według prawosławnej liturgii posługującej się kalendarzem juliańskim.
Zwyczaje na 6 stycznia
Zwyczaj święcenia tego dnia złota i kadzidła wykształcił się na przełomie wieków XV i XVI wieku. Poświęcanym kadzidłem, którym była żywica z jałowca, okadzano domy i obejście, co miało znaczenie symbolicznego zabezpieczenia go przed chorobami i nieszczęściami. W tym samym celu poświęconym złotem dotykano całej szyi.
Po uroczystym obiedzie podawano ciasto z migdałem. Ten, kto go odnalazł w swoim kawałku, zostawał „królem migdałowym”. Znany był też zwyczaj chodzenia dzieci z gwiazdą, które pukając do domów, otrzymywały rogale, zwane „szczodrakami”. Śpiewano przy tym kolędy o Trzech Królach. Przy kościołach stały stragany, sprzedawano kadzidło i kredę.
Od XVIII wieku upowszechnił się także zwyczaj święcenia kredy, którą zwyczajowo w święto Trzech Króli na drzwiach wejściowych w wielu domach katolickich pisano litery: C†M†B lub K+M+B oraz datę bieżącego roku. Litery te są skrótem od łacińskiego życzenia Christus Mansionem Benedicat (Niech Chrystus błogosławi temu domowi), choć święty Augustyn tłumaczy je jako Christus Multorum Benefactor (Chrystus dobroczyńcą wielu) albo skrótem imion trzech mędrców przekazanych przez legendę średniowieczną: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Znana jest także interpretacja skrótu C†M†B jako pierwszych liter łacińskich nazw trzech zbawczych zdarzeń świętowanych w Epifanię: Cogitum – Matrimonium – Baptisma (łac. Poznanie – Wesele – Chrzest).
Dzień ten był również zakończeniem okresu Godów, który rozpoczyna się w pierwszym dniu święta Bożego Narodzenia, a jednocześnie początkiem karnawału. W polskiej tradycji ludowej dzień ten był czasem kolędowania przebierańców, którzy jako Trzej Królowie z towarzyszącymi im innymi postaciami odwiedzali okoliczne domy z życzeniami pomyślności i odtwarzali sceny przybycia do Betlejem.
Orszak Trzech Króli
W wielu miastach w Polsce uroczystość Objawienia Pańskiego świętowana jest przez Orszak Trzech Króli: uliczne jasełka, połączone ze wspólnym kolędowaniem rodziców i dzieci.
6 stycznia był dniem wolnym w czasach powojennych, aż do 1960 r., kiedy przepis ten został zniesiony ustawą Sejmu PRL. Prace nad przywróceniem dnia wolnego rozpoczęto na nowo w 2010 r., przy okazji nowelizacji Kodeksu Pracy. Od 2011 r. święto Trzech Króli znów jest dniem ustawowo wolnym od pracy.
ja
Inne tematy w dziale Społeczeństwo