Co najmniej jedna osoba zginęła w strzelaninie w centrum Wiednia, a kilkanaście osób jest rannych. Austriacka telewizja poinformowała o ośmiu zabitych w ataku. Nie ma oficjalnego bilansu ofiar. MSW Austrii nie wyklucza ataku terrorystycznego.
Jeden z policjantów został ciężko ranny; postrzelono go z długiej broni - podała rzecznika austriackiego MSW. Jeden ze sprawców ataku miał zostać zatrzymany.
- W strzelaninie w centrum Wiednia są ranni i prawdopodobnie zabici - poinformował austriacki minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer w stacji telewizyjnej ORF TV. Według niego był to zamach terrorystyczny.
Jak powiedział minister, uważa się, że w ataku wzięło kilka osób.
Według doniesień jednej z gazet, napastnicy wzięli zakładników. Dziennikarz stacji ORF przekazał, że informacje o "wielu zabitych" są wiarygodne. Rzecznik austriackiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powiedział w stacji ORF TV, że nie może potwierdzić ani wykluczyć tego, że napastnik miał na sobie pas szahida.
Do strzelaniny miało dojść na ulicy, gdzie jest główna w Wiedniu synagoga - podały niektóre media. Z kolei inne twierdzą, że do strzelaniny doszło na pobliskim placu Schwedenplatz. Nie jest jasne, czy to synagoga była celem ataku. Według przedstawiciela wspólnoty żydowskiej synagoga i przylegające do niej biura były zamknięte w czasie, gdy doszło do strzelaniny.
Według policji do ataków doszło w sześciu miejscach stolicy Austrii, w pobliżu ulicy, na której znajduje się centralna synagoga.
Wiedeńska policja wezwała mieszkańców, by unikali miejsc publicznych i komunikacji zbiorowej. Poprosiła także, by w mediach społecznościowych nie publikować nagrań z akcji, ponieważ może to na razić mieszkańców i funkcjonariuszy na niebezpieczeństwo.
Nagrania udostępniane przez świadków zdarzenia są usuwane z mediów społecznościowych.
ja
Inne tematy w dziale Polityka