Eurodeputowani zapowiadają ostry sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niekonstytucyjne wykonywanie aborcji w przypadku nieuleczalnych wad płodu. Krytyczna rezolucja będzie poddana pod głosowanie w listopadzie.
- Właśnie zdecydowaliśmy o przygotowaniu tak szybko, jak się da, mocnej rezolucji przeciwko zakazowi aborcji, który łamie podstawowe prawa kobiet. Pracuję nad tym, żebyśmy mieli rezolucję całego PE na najbliższej sesji plenarnej w listopadzie. Chcę, by rezolucja była tak szybko, jak się da, ale wyrok zapadł dopiero wczoraj - stwierdziła w rozmowie z RMF FM Evelyn Regner, europosłanka z frakcji socjaldemokratów.
Szefowa Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia jest oburzona wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który ocenił, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z konstytucją. Z kuluarowych przecieków wynika, że rezolucję potępiającą Polskę poprze większość eurodeputowanych, a w tym chrześcijańscy demokraci z Europejskiej Partii Ludowej.
Jak informuje RMF FM, sprawa wyroku w sprawie aborcji wiąże się też z kwestią praworządności w Polsce. Najważniejsi politycy Unii Europejskiej naciskają na uzależnienie wypłaty funduszy od oceny stopnia przestrzegania prawa w państwach członkowskich.
- Wyrok wydał Trybunał Konstytucyjny, który - jak już stwierdziła Komisja Europejska - nie ma legitymizacji, bo nie jest niezawisły - przypomniał dziennikarce rozgłośni jeden z unijnych dyplomatów.
Orzeczenie, które narusza kompromis aborcyjny zawarty w 1993 roku, skrytykowała w oświadczeniu szefowa frakcji socjaldemokratów, Hiszpanka Iratxe Garcia Perez.
- Oniemiałam. W dzisiejszej Polsce, państwie członkowskim UE, w XXI wieku, życie i zdrowie Polek podporządkowane jest czysto politycznej kalkulacji i motywacji ideologicznej. Jestem zbulwersowana zarówno barbarzyńskim charakterem nowych ograniczeń, jak i sposobem ich wprowadzenia przez Trybunał, który nie zasługuje na swoją nazwę, gdyż jest on całkowicie kontrolowany przez PiS, partię Prawo i Sprawiedliwość Kaczyńskiego - oświadczyła.
W jej przekonaniu, zgodnie z linią orzecznictwa TK to koniec dokonywania legalnych aborcji w Polsce. - To przerażający atak na kobiety: naruszenie podstawowych praw kobiet, ponieważ nawet w skrajnych przypadkach poważnych wad wrodzonych lub nieprawidłowości płodu Polki zostaną pozbawione prawa do decydowania, czy chcą zakończyć ciążę. W konsekwencji więcej kobiet może zostać zepchniętych do poddania się nielegalnym, niebezpiecznym i zagrażającym życiu aborcjom - zaznaczyła Garcia Perez.
Stanowisko Trybunału Konstytucyjnego krytykują też przedstawiciele frakcji Zielonych. - To ciemny dzień dla Europy, ale ta batalia nie jest skończona. Będziemy kontynuować naszą walkę o prawo do dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji - zapewniła w mediach społecznościowych europosłanka Terry Reintke.
GW
Inne tematy w dziale Polityka