Św. Franciszek z Asyżu.
Św. Franciszek z Asyżu.

Św. Franciszek z Asyżu. Przyjaciel zwierząt, patron ekologów

Redakcja Redakcja Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Urodzony w rodzinie bogatego kupca z Asyżu, święty Franciszek zapoczątkował wielką reformę Kościoła, opartą na dobrowolnym ubóstwie i afirmacji stworzenia jako dzieła Bożego.

Giovanni di Pietro di Bernardone, bo tak się właściwie nazywał święty Franciszek, urodził się w roku 1181 lub 1182 w Asyżu. Zmarł 3 października 1226 w Porcjunkuli koło Asyżu. 

Kościół katolicki obchodzi jego wspomnienie 4 października. 

Patron ekologów i ekologii 

W 1979 roku Jan Paweł II ogłosił św. Franciszka patronem ekologów i ekologii. W 1981 roku w Krakowie franciszkanie założyli Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu – REFA, który działa do dziś i uznawany jest za jedno z nielicznych w Polsce katolickich środowisk ekologicznych.  

Franciszek jest patronem: franciszkanów konwentualnych (franciszkanów czarnych), franciszkanów (franciszkanów obserwantów), kapucynów, klarysek kapucynek, klarysek urbanistek, klarysek koletanek, założonych przez św. Koletę Boylet, bernardynek, albertynów, albertynek, tercjarzy franciszkańskich (franciszkanów świeckich), Akcji Katolickiej, Włoch, Asyżu, Bazylei, aktorów, niewidomych, pokoju, robotników, tapicerów, ubogich, więźniów, kupców, zwierząt, harcerzy, ornitologów i hodowców ptactwa domowego. 

13 marca 2013 roku święty Franciszek stał się patronem kardynała Jorge Maria Bergoglia, który jako pierwszy w historii przyjął po wyborze na papieża imię Franciszek.

Odbuduj mój Kościół

Ojciec Franciszka, Pietro di Bernardo di Moricone, był bogatym kupcem sukiennym. Matka Pika, pochodząca z Pikardii, dała synowi na chrzcie świętym imię Jan (od Chrzciciela lub Ewangelisty). Ale ojciec zmienił je na Francesco. 

Franciszek za młodu został wzięty do niewoli jako uczestnik wojny między Asyżem a Perugią. Do rodzinnego miasta powrócił ciężko chory w 1204 roku. Historia jego nawrócenia zaczęła się rok później – w czasie kolejnej wyprawy wojennej przeżył duchową wizję w mieście Spoleto. Nawrót choroby zmusił go do powrotu do Asyżu – po drodze spotkał trędowatego żebraka, dał mu hojną jałmużnę i na znak uniżenia i naśladowania Chrystusa ofiarował mu pocałunek pokoju.  

Jeszcze w tym samym roku w kościele San Damiano Franciszek usłyszał głos Chrystusa, który przemówił do niego z ikony krzyża: „Idź i odbuduj mój Kościół, gdyż cały popada w ruinę!”. Przez hagiografów świętego Franciszka słowa te później zostały odczytane jako zaczątek wielkiej reformy Kościoła: w pełni ortodoksyjnej, ale i wychodzącej naprzeciw wielu ówczesnym bolączkom, związanym choćby z rozpasaniem duchowieństwa. 

Święty Franciszek, by wyremontować kościół San Damiano sprzedał konia i zabrał kilka beli ojcowskiego sukna. To spowodowało konflikt między ojcem a synem. Pietro najpierw uwięził Franciszka, a później zaprowadził przed sąd biskupi. Biskup nakazał synowi zwrócić ojcu koszty. Lecz Franciszek oświadczył, że nie ma ojca – zdjął przyodziewek, zostając w samej włosiennicy, i oddał kupcowi wraz z pieniędzmi.  

Franciszkanie, klaryski, dominikanie  

Po tym wydarzeniu rozpoczęło się pokutne życie Franciszka. Posługiwał wśród trędowatych, a równocześnie, w latach 1206-1208 odnowił pod Asyżem kilka kaplic. 

Na początku 1208 roku pod wpływem usłyszanych w czasie Eucharystii słów opowiadających o prostocie i ubóstwie apostolskiego życia Franciszek przywdział skromną brązową tunikę. Był to typowo plebejski strój, strój uboższych ludzi. Zzuł też sandały i z bosymi stopami zaczął wzywać wiernych do pokuty. 

Przyłączyli do niego Bernard z Quintavalle i kanonik Piotr z Cattani, którzy wyrzekli się swojego dotychczasowego życia i majątku. Wkrótce do małej wspólnoty dołączył brat Idzi z Asyżu. W tym czasie zaczęły się też podróże misyjne Franciszka i jego towarzyszy.


Franciszek z Asyżu
Święty Franciszek z Asyżu nauczał prostego, ewangelicznego życia i miłości do stworzenia - jako dzieła Boga.


W roku 1209 (lub 1210) Franciszek poprosił w Rzymie o zatwierdzenie napisanej przez siebie reguły. Papież Innocenty III początkowo chciał mu odmówić i go napomnieć. Pod wpływem snu zmienił jednak zdanie. We śnie papież zobaczył walące się mury bazyliki laterańskiej i obszarpanego młodzieńca, który w jego oczach urósł do olbrzyma i ocalił Lateran. 

Papież Innocenty miał we Franciszku rozpoznać człowieka ze snu i dlatego zaaprobował franciszkański sposób życia. Misją braci mniejszych miało być nawoływanie do nawrócenia i pokuty.  

Kolebką franciszkanów stało się Porcjunkulum pod Asyżem. To tam w niedzielę palmową 1211 lub 1212 roku Franciszek przyjął swoją przyjaciółkę z dzieciństwa Klarę Ofreduccio, której wcześniej pomógł w ucieczce z domu, co wywołało skandal i zgorszenie w niejednym ówczesnym dobrym domu. Wokół Klary uformował się Drugi Zakon, czyli klaryski. 

Z kolei zebrana wokół braci mniejszych wspólnota pokutników dała później początek tercjarzom, czyli Trzeciemu Zakonowi. W kolejnych latach młody zakon zyskał na znaczeniu – co skutkowało pierwszymi wielkimi ofiarami majątkowymi na jego rzecz. W 1215 roku w czasie IV Soboru Laterańskiego, Franciszek spotkał Dominika Guzmana, założyciela zakonu dominikanów. 

Franciszek i muzułmanie 

W 1217 roku franciszkanie zdecydowali się wyruszyć z misjami do Ziemi Świętej i Afryki. Franciszek pozostał we Włoszech – na co duży wpływ miał kardynał Ugolinio, czyli późniejszy papież Grzegorz IX. 

Dwa lata później Franciszek znalazł się jednak w drodze - na Bliski Wschód. W Egipcie spotkał się z sułtanem Melek el-Kamelem, którego nawoływał do przyjęcia Chrystusa i odrzucenia Mahometa. Franciszek ryzykował zdrowie i życiem – sułtan jednak zapytał go, co Franciszek uczyni, by dowieść prawdziwości swojej wiary.

Założyciel braci mniejszych zaproponował, by sułtan rozpalił wielki ogień, przez który przejdą Franciszek i derwisze sułtana, a Bóg uczyni sąd i jeśli zechce, to Franciszek przejdzie nietknięty. Derwisze, czyli muzułmańscy mistycy, nie podjęli wyzwania. Spotkanie Franciszka z muzułmańskim władcą potwierdzają kroniki wyznawców Mahometa, krzyżowców i list biskupa Jakuba de Vitry. 

Pierwsza szopka bożonarodzeniowa 

Po powrocie do Włoch Franciszek zrzekł się kierowania zakonem. W tym też czasie papież Honoriusz III zatwierdził napisaną przez niego regułę zakonną. 

W nocy z 24 na 25 grudnia 1223 roku Franciszek urządził w Greccio pierwszą w historii bożonarodzeniową szopkę. W następnym roku, w połowie września, otrzymał w grocie na szczycie La Verny święte stygmaty. W 1225 roku założyciel franciszkanów zaczął cierpieć coraz bardziej na oczy. To w tamtym czasie w kościele San Damiano ułożył „Pieśń słoneczną”. 

Przed śmiercią podróżował od jednego włoskiego miasta do drugiego. Pod koniec lata 1226 powrócił do Asyżu. Umarł, położony na własne życzenie nago na ziemi, w sobotę 3 października 1226 roku. Z miejsca pierwotnego pochówku ciało Franciszka zostało przeniesione 25 maja 1230 roku do bazyliki na Colle del Paradiso w Asyżu.


Bazylika Św. Franciszka w Asyżu
Bazylika Św. Franciszka na Colle del Paradiso w Asyżu.

Franciszek z Asyżu został ogłoszony świętym 16 lipca 1228 roku przez papieża Grzegorza IX, który przez lata nie tylko był jego przyjacielem, ale też opiekował się franciszkanami. 

Pieśń słoneczna św. Franciszka

„Pieśń słoneczna” świętego Franciszka jest nie tylko jego głęboko duchową modlitwą osobistą. Weszła też do kanonu wielkich średniowiecznych modlitw Kościoła, która łączy szacunek do natury z uznaniem stwórczej roli Boga. Jest też zabytkiem kultury i literatury chrześcijańskiej Europy.


„Najwyższy, wszechmogący, dobry Panie, 

Twoja jest sława, chwała i cześć,

i wszelkie błogosławieństwo.

Tobie jednemu, Najwyższy, one przystoją

i żaden człowiek nie jest godny wymówić Twego Imienia

Pochwalony bądź, Panie mój,

ze wszystkimi Twymi stworzeniami,

szczególnie z panem bratem słońcem,

przez które staje się dzień i nas przez nie oświecasz.

I ono jest piękne i świecące wielkim blaskiem:

Twoim, Najwyższy jest wyobrażeniem.

Pochwalony bądź, Panie mój,

przez brata księżyc i gwiazdy,

ukształtowałeś je na niebie jasne i cenne, i piękne.

Pochwalony bądź, Panie mój, przez brata wiatr i przez powietrze,

i chmury, i pogodę, i każdy czas,

przez które Twoim stworzeniom dajesz utrzymanie.

Pochwalony bądź, Panie mój, przez siostrę wodę,

która jest bardzo pożyteczna i pokorna, i cenna, i czysta.

Pochwalony bądź, Panie mój, przez brata ogień,

którym rozświetlasz noc: i jest on piękny, i radosny, i krzepki, i mocny.

Pochwalony bądź, Panie mój, przez siostrę naszą matkę ziemię,

która nas żywi i chowa,

wydaje różne owoce z barwnymi kwiatami i trawami.

Pochwalony bądź, Panie mój, przez tych,

którzy przebaczają dla Twej miłości i znoszą słabości i prześladowania.

Błogosławieni ci, którzy je zniosą w pokoju,

ponieważ przez Ciebie, Najwyższy, będą uwieńczeni.

Pochwalony bądź, Panie mój, przez naszą siostrę śmierć cielesną,

której żaden człowiek żywy uniknąć nie może.

Biada tym, którzy umierają w grzechach śmiertelnych;

Błogosławieni ci, których [śmierć] zastanie w Twej najświętszej woli,

albowiem śmierć druga nie wyrządzi im krzywdy.

Chwalcie i błogosławcie mojego Pana,

i dziękujcie Mu, i służcie z wielką pokorą”.


KW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj5 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo