Prezes UOKiK nałożył ponad 29 mld zł kary na Gazprom i ponad 234 mln zł na pięć pozostałych spółek uczestniczących w budowie Nord Stream 2. Kary to skutek braku zgody na transakcję Nord Stream 2.
Na mocy decyzji Prezesa UOKiK podmioty mają obowiązek rozwiązać umowy zawarte na finansowanie gazociągu NS2 - podał Urząd.
- Nie znalazłem żadnych okoliczności łagodzących. Działania sześciu spółek wywarły negatywny wpływ na konkurencję na rynku gazu ziemnego w Polsce, który odgrywa ogromną rolę dla całej gospodarki, w tym sytuacji gospodarstw domowych - oświadczył prezes UOKiK Tomasz Chróstny, odnosząc się do decyzji Urzędu ws. Nord Stream 2.
Jego zdaniem uruchomienie NS2 zagrozi ciągłości dostaw gazu ziemnego do Polski, wysoce prawdopodobny jest również wzrost cen surowca, którym zostaną obciążeni polscy konsumenci.
- Realizacja tej inwestycji zwiększa zależność ekonomiczną od rosyjskiego gazu nie tylko Polski, ale i innych krajów europejskich. Pod względem bezpieczeństwa energetycznego przedsięwzięcie to dzieli Europę na dwie części, z granicą na Odrze. Zadziwia brak zrozumienia tej kwestii przez zachodnie koncerny, biorące udział w przedsięwzięciu naruszającym nie tylko konkurencję na rynku, ale również europejskie bezpieczeństwo energetyczne - zaznaczył prezes UOKiK.
Dlatego nałożone kary - jak podkreślił - mają zarówno nakłonić strony do przestrzegania prawa, jak i zniechęcić w przyszłości inne podmioty do podobnych zachowań naruszających prawo antymonopolowe.
- W tym wypadku niezbędne było również zastosowanie innych środków prawnych, tak by przywrócić stan sprzed dokonania koncentracji. Skorzystaliśmy ze wszystkich przysługujących nam narzędzi – dodał Tomasz Chróstny.
UOKiK przypomniał, że dwa lata temu postawiono w tej sprawie zarzuty sześciu firmom: Gazpromowi, Engie Energy, OMV, Shell, Uniper i Wintershall.
Nord Stream 2 to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej prowadzącej przez Bałtyk, z Ust-Ługi w Rosji do Greifswaldu w Niemczech, o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg miał być gotowy do końca 2019 roku. Jednocześnie Rosja zamierzała znacznie ograniczyć przesyłanie gazu tranzytem rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy.
Aktualnie Gazociąg Nord Stream 2 jest gotowy w 94 proc., ale od grudnia 2019 roku nie prowadzi się przy nim żadnych prac. Z łącznie 2460 km tworzących go rur trzeba ułożyć jeszcze 150 km, w tym 120 km na akwenach duńskich i 30 km na niemieckich.
ja
Inne tematy w dziale Gospodarka