Jan Kanthak był gościem w TVN24, gdzie Piotr Kraśko zapytał go o założenia "ideologii LGBT". Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości unikając odpowiedzi, zaczął opowiadać o "sklepach mięsnych dla LGBT" w San Francisco. Wypowiedź robi furorę w sieci.
Jan Kanthak był gościem programu "Fakty po faktach", którego tematem było odwołanie Łódzkiego Kuratora Oświaty Grzegorza Wierzchwskiego po jego słowach wypowiedzianych w telewizji Trwam. Wierzchowski powiedział, że do polskich szkół wchodzi "wirus LGBT", który jest znacznie gorszym wirusem niż koronawirus.
Piotr Kraśko, odnosząc się do wypowiedzi byłego kuratora, zapytał Jana Kanthaka, czy posłowie Solidarnej Polski, zgadzając się ze słowami o "wirusie LGBT", uważają, że można zarazić się homoseksualizmem. W odpowiedzi Kanthak wyjaśnił, że jego zdaniem Wierzchowskiemu chodziło o "ideologię LGBT", którą wyznawać można, nie będąc homoseksualistą.
Kanthak posłużył się nawet słownikową definicją ideologii i wykazywał, że jego zdaniem działalność określonych organizacji w Polsce czyni z LGBT ideologię. Jako przykład takiej organizacji podał stowarzyszenie Miłość nie wyklucza, postulujące wprowadzenie równości małżeńskiej dla osób homoseksulanych.
Po tych słowach prowadzący poprosił posła Solidarnej Polski, aby ten wymienił postulaty "ideologii LGBT", z którymi się nie zgadza. W odpowiedzi poseł opowiedział o swojej wycieczce do San Fracisco.
- Byłem kiedyś w San Fracisco w dzielnicy Cruz. To jest miejsce, gdzie działały pionierskie ruchy LGBT (...) i byłem świadkiem tego, jak wygląda ta dzielnica. "Sklepy mięsne dla środowisk LGBT" - mówił Kanthak.
Kraśko przerwał tę wypowiedź. - Panie pośle, mamy w naszej stacji mnóstwo wspaniałych programów podróżniczych i myślę, że tam ta opowieść znajdzie swoje miejsce, ale mówmy o tym co się dzieje w Polsce - powiedział prowadzący
Wypowiedź Kanthaka zaczęli komentować Internauci. Słowa o "sklepach mięsnych LGBT" wywołały burzliwą dyskusję na Twitterze.
KJ
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
