Zdiagnozowano pierwszy przypadek zakażenia COVID-19 wśród piłkarzy z najwyższej klasy rozgrywkowej w polskiej lidze. Sztab Wisły Płock przeprowadził nieplanowane testy na koszt klubu. Jeden zawodnik uzyskał wynik dodatni, a cała drużyna została odesłana na tygodniową kwarantannę.
Sezon 2019/2020 udało się dograć do końca, mimo pandemii koronawirusa. Mistrzem kraju została Legia Warszawa, a zdobywcą Pucharu Polski Cracovia. PZPN i władze Ekstraklasy S.A. obawiały się zakażeń wśród zawodników, które zniweczą plan powrotu rozgrywek. Pierwszy przypadek zainfekowania koronawirusem w PKO Ekstraklasie odnotowano w Wiśle Płock.
- Po zakończeniu okresu urlopowego członków 1. drużyny Wisły Płock, klub z własnej inicjatywy sfinansował badania wymazowe dla wszystkich zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego. Wynik testu jednego z zawodników okazał się być pozytywny. Po konsultacjach z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Płocku oraz komisją medyczną PZPN nie będą prowadzone treningi grupowe pierwszego zespołu. Wyniki pozostałych członków drużyny są negatywne - czytamy w oświadczeniu zarządu "Nafciarzy".
Klub z Płocka odwołał zgrupowanie piłkarzy w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie mieli się przygotować do sezonu ligowego 2020/2021. - W najbliższych dniach odbędą się ponowne badania wymazowe całej przebadanej grupy. Po otrzymaniu wyników będą podejmowane kolejne kroki zgodne z zaleceniami PSSE w Płocku oraz komisją medyczną PZPN - dodano w komunikacie.
Według źródeł Onetu, działacze Wisły Płock zamierzają naciskać na PZPN, by przełożyć rozegranie pierwszych kolejek w rozgrywkach PKO Ekstraklasy i meczów pucharowych. Wstępnie drużyna rozpocznie sezon ligowy 23 sierpnia od starcia z beniaminkiem, Stalą Mielec.
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości
