Deklaruję, że wezmę udział w debacie - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Niech media się dogadają, żeby zrobić jedną debatę, mamy trzy wielkie telewizje, proszę się dogadać ze sobą – powiedział Andrzej Duda dziennikarzom w Parzniewie (woj. mazowieckie).
Prezydent podkreślał, że zarówno w kampanii w 2015 r., jak i w obecnej, zawsze brał udział w debatach. Przekonywał, że ma doświadczenie w debatach i nie boi się uczestnictwa w nich.
– Natomiast mam prośbę - niech się media dogadają, mamy trzy wielkie telewizje w Polsce, jest TVP, jest Polsat, jest TVN, proszę się dogadać ze sobą, zrobić jedną wielką debatę, do której będą mogły się dołączyć jeszcze inne media i w ten sposób spokojnie przeprowadzimy tę debatę – zaproponował prezydent.
Duda mówił, że potrzebna jest dyskusja o Polsce, a nie dyskusja o debacie. – Niech to będzie w duchu wspólnotowym. Nie jest to chyba jakiś straszny problem dla trzech telewizji, ustalić to, nie prześcigać się ze sobą, nie szukać nawzajem jakiś powiązań – powiedział prezydent.
– Proszę wspólnie zorganizować, wspólnie zdecydować, jakie będą w tej debacie pytania, jak ona będzie wyglądała, porozumieć się w tej sprawie ze sztabami – dodał.
Prezydent zaznaczył, że chętnie weźmie udział w tak zorganizowanej, „spokojnej debacie”. – Deklaruję, że wezmę udział w debacie, tylko proszę, żeby ją tak zorganizować, a nie że każdy będzie organizował swoją debatę. Nie było nigdy takiego zwyczaju, żeby się debaty odbywały codziennie. My prowadzimy też kampanię, spotykamy się z rodakami, to jest jak rozumiem gwóźdź kampanii – mówił Duda.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski wielokrotnie apelował do Andrzeja Dudy o stawienie się na wspólnej z nim debacie.
W poniedziałek Trzaskowski poinformował na Twitterze, że dostał zaproszenie na debatę organizowaną wspólnie przez stacje TVN i TVN24 oraz portale onet.pl i WP.pl. – Ja stawiam sprawę jasno - chciałem debaty, chcę debaty, będę na debacie! – zadeklarował.
Z kolei rzecznik sztabu Andrzeja Dudy - Adam Bielan poinformował, że TVP wystosowała drugie zaproszenie do obu sztabów na debatę w poniedziałek, która miałaby się odbyć w Końskich z udziałem publiczności. – Po nieudanej ostatniej debacie w TVP Trzaskowski narzekał na jakość pytań, więc jestem przekonany, że chętnie odpowie na pytania wyborców – mówił Bielan.
KW
Inne tematy w dziale Kultura