Autobus komunikacji miejskiej jadący na trasie Armii Krajowej (S8) spadł z wiaduktu w pobliżu zjazdu na Gdańsk i rozerwał się. W środku byli pasażerowie. Są ofiary śmiertelne. Trwa akcja ratunkowa.
Do wypadku doszło po godzinie 12.00. Autobus jechał od strony Bródna. Z nieustalonych przyczyn zsunął się z mostu. Autobus przegubowy spadł ze ślimaka, tył został na górze. Rozerwało się przegubowe łączenie pomiędzy częściami autobusu. Straż Pożarna mówiła o dwóch ofiarach śmiertelnych i 20 rannych. Według aktualnych informacji mówi się o jednej ofierze.
Na miejscu są już karetki, wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak powiedziała rzeczniczka LPR Justyna Sochacka, śmigłowiec odleciał z miejsca wypadku i przetransportował ranną 17-latkę do jednego ze szpitali dziecięcych w stolicy. "Na miejscu jest 10 karetek i zastępy straży pożarnej" - dodała.
Jak zaznaczyła, według jej informacji, trzy osoby są w ciężkim stanie, cztery lżej ranne i dziewięć lekko poszkodowanych, ale dane te mogą ulec zmianie.
Zobacz galerię zdjęć:
Wypadek autobusu w Warszawie, fot. PAP/Paweł Supernak
- Autobusem jechało 40 osób, 20 z nich odniosło mniejsze lub większe obrażenia. Niestety mamy jednego zabitego; 6 osób pojechało do szpitali z ciężkimi obrażeniami. Inne, około 10 osób, z lżejszymi obrażeniami, niektóre są tutaj na miejscu opatrywane, inni pojechali również do szpitali - powiedział wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, który dojechał na miejsce.
- Osoby zostały zlokalizowane i przeprowadzony triaż. Określone są szybkie dostępy dla osób w ciężkim stanie. Pozostałe sukcesywnie będą przewożone do Szpitala Bielańskiego, dzieci zostały przewiezione do szpitala pediatrycznego na Trojdena, do Szpitala Bródnowskiego, szpitala na Linleya, szpitala na Banacha, te wszystkie szpitale są w gotowości i czekają na pacjentów - mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Część poszkodowanych - dodał - dotarła już do SOR-ów i jest im w tej chwili udzielana pomoc. - Mamy informacje o dwóch osobach, które są nieletnie, jedna z tych pacjentek już jest w tej chwili na SOR-ze w szpitali na Trojdena, jest jej udzielana pomoc - dodał Szumowski.
Minister podkreślił, że jest w stałym kontakcie z dyrektorami szpitali, do których trafiają poszkodowani. Zapowiedział, że wszyscy będą jak najszybciej objęci opieką medyczną. Zapewnił, że rodziny poszkodowanych będą również objęte opieką psychologiczną
22 277 5560 - pod tym numerem działa specjalna infolinia dla rodzin osób poszkodowanych w wyniku wypadku na moście Grota-Roweckiego, uruchomiona przez stołeczny ratusz.
Jak poinformowała rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w związku z wypadkiem natychmiast przerwał urlop i jest już w drodze do stolicy.
Autobus marki Solaris należał do spółki Arriva, która jest jednym z kilku przewoźników w autobusach miejskich w Warszawie. Autobus obsługiwał linię 186, która łączy Nowodwory ze Szczęśliwicami. Autobus jechał z Nowodworów w kierunku Szczęśliwic.
Rzeczniczka Arrivy Joanna Parzniewska powiedziała, że na razie nie jest w stanie powiedzieć zbyt wiele o przyczynach i przebiegu wypadku. "Będzie to wszystko wyjaśniane, na razie jesteśmy na etapie organizacji pracy w związku z tym wypadkiem" - powiedziała.
Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że kierowca autobusu miał roczny staż w tej firmie i właśnie kończył swoją zmianę.
- Autobus rozpoczął dzisiaj kursowanie o 5.25, więc czas pracy kierowcy na pewno nie został dziś przekroczony. To autobus nowy, one weszły do eksploatacji w grudniu ubiegłego roku. Autobus linii 186, który jechał w kierunku pętli na Szczęśliwicach - mówi TVN24 Tomasz Kunert, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.
Jak dodaje, trwa sprawdzanie ilu pasażerów znajdowało się wewnątrz pojazdu, gdy doszło do wypadku. Podkreśla też, że kierowca przeszedł proces certyfikacji, uprawniającej go do prowadzenia pojazdów transportu miejskiego w 2019 roku.
- Na tę chwilę możemy mówić o kilku hipotezach związanych z tym zdarzeniem. Najbardziej prawdopodobna jest ta związana z zasłabnięciem kierowcy i wiele wskazuje na to, że to jest główną przyczyną tego zdarzenia - uważa rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.
Według wojewody Radziwiłła, kierowca autobusu jest przytomny, nie jest ciężko ranny i jest pod opieką medyczną na miejscu. - Straż pożarna również zabezpiecza sam autobus, bo to jest autobus napędzany gazem, więc istnieje jakieś potencjalne ryzyko. Zaraz będzie odpowiednia służba, która odsysa to paliwo, żeby można było bezpiecznie manewrować już tym wrakiem - zaznaczył wojewoda.
Prezydent Andrzej Duda napisał, że poprosił szefów MSWiA i MZ o szczególną pieczę nad pomocą poszkodowanym w wypadku w Warszawie.
Zareagowali również inni kandydaci w wyborach prezydenckich.
ja
Inne tematy w dziale Rozmaitości