Rząd Rosji oświadczył w ub. r., że sankcje nie zahamują budowy rurociągu. Fot. Nord Stream AG Twórca: Nord Stream AG
Rząd Rosji oświadczył w ub. r., że sankcje nie zahamują budowy rurociągu. Fot. Nord Stream AG Twórca: Nord Stream AG

USA szykują nowe sankcje na Nord Stream 2. Mogą zastopować budowę

Redakcja Redakcja Nord Stream Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

Grupa senatorów USA z obu partii - Republikańskiej i Demokratycznej - przygotowała nowy projekt dalszych amerykańskich sankcji na rurociąg Nord Stream 2. Sankcje obejmą m.in. wszystkie porty morskie, które będą ułatwiać prace i działanie statków realizujących budowę Nord Stream 2.

Do zapisów projektu ustawy dotarł portal Bloomberg. Przewiduje on rozszerzenie już obowiązujących amerykańskich sankcji na wszystkie działania związane m.in. z układaniem rur oraz ubezpieczeniami dla statków przystosowanych do ich układania i uczestniczących w budowie, czyli na statki zaopatrzeniowe i badawcze realizujące zadania podczas budowy gazociągu.

Dodatkowo sankcje mają objąć firmy, które podejmą się ubezpieczenia statków biorących udział w budowie Nord Stream 2. Ubezpieczenie to jest wymogiem Duńskiej Agencji Energii przed decyzją o zgodzie na prace na wodach terytorialnych Danii.

Ponadto ustawa obejmie sankcjami "każdego kto zapewnia infrastrukturę portową dla statków układających rury". Takim portem logistycznym jest niemieckie Mukran, w którym składowane są rury wyprodukowane na potrzeby projektu.

Stany Zjednoczone uzasadniają swą negatywną postawę wobec Nord Stream 2 tym, że jeszcze bardziej uzależniłby on Europę od dostaw gazu z Rosji i zwiększyłyby możliwości Rosji wywierania politycznego nacisku na kraje Unii Europejskiej.

Stanowisko to podzielają również Polska i Ukraina. Waszyngton wielokrotnie wzywał Europę aby zwiększyła zakupy amerykańskiego gazu skroplonego (LNG).

Republikański senator Ted Cruz, jeden z czołowych sponsorów projektu, oświadczył, że rurociąg „stwarza krytyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki i nie może być ukończony”. Dodał, że prezydent Rosji Władimir Putin usiłuje ominąć sankcje uchwalone przez Kongres USA w ub. r.

Cruz ujawnił, że przygotowywana ustawa przewiduje, iż każdy kto w jakiejkolwiek formie weźmie udział w realizacji projektu "narazi się na natychmiastowe i dotkliwe amerykańskie sankcje".

Z kolej demokratyczna senator Jeanne Shahehen podkreśliła, że rurociąg „zagraża niezależności energetycznej Europy i daje Rosji możliwość wykorzystywania naszych sojuszników”. Dodała, że Kongres „musi ponownie podjąć zdecydowane działania i stanąć na drodze (budowy) tego rurociągu”.

W rezultacie ogłoszonych w grudniu 2019 roku amerykańskich sankcji szwajcarska firma Allseas wycofała swe układające rury na dnie Bałtyku statki z dalszego udziału w budowie Nord Stream 2.

Długość brakującego jeszcze podmorskiego odcinka gazociągu wynosi w przypadku jednej z jego nitek 65 kilometrów, a drugiej 85 kilometrów.

ja

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj30 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Gospodarka