19 czerwca kibice zapełnią obiekty piłkarskie w maksymalnie 25 proc. podczas meczów ekstraklasy i 1. ligi. To efekt rozmów między premierem Mateuszem Morawieckim a prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem.
- To radosny dzień - tak w piątek rozpoczął konferencję prasową szef rządu. Dzisiaj rusza piłkarska liga po 80 dniach przerwy. O godzinie 18 Śląsk Wrocław podejmie Raków Częstochowa, natomiast o godz. 20.30 Pogoń Szczecin zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Pierwsze mecze po wznowieniu rozgrywek odbędą się bez udziału publiczności.
- Przeanalizowaliśmy wszystkie "za i przeciw", możliwości, w jaki sposób to zorganizować, by doprowadzić do powrotu PKO Ekstraklasy, 1. i 2. ligi. Chciałbym podzielić się radością z wszystkimi, którzy czekali, bo dla mnie to sygnał powrotu do normalności - nie krył satysfakcji Mateusz Morawiecki.
Najważniejsze dla kibiców piłki nożnej jest to, że będą mogli wrócić na stadiony ulubionych drużyn. - Chcemy przekazać coś, czego niewiele osób się zapewne spodziewa. Będzie możliwy powrót kibiców w odpowiednich procedurach. Nastąpi to jak najszybciej, począwszy od 19 czerwca. Na stadionie będzie mogło przebywać do 25 proc. kibiców w skali pojemności stadionu. Odpowiednie środki dezynfekcyjne, usadzenie i dojście do stadionu zostaną wkrótce szczegółowo uregulowane - ujawnił szef rządu.
Prawdziwą sensacją jest sprzedaż praw telewizyjnych PKO Ekstraklasy do 17 krajów europejskich. Zmagania polskich zawodników obejrzą fani futbolu w Wielkiej Brytanii, w Niemczech, we Włoszech, Austrii, Portugalii, Norwegii, na Bałkanach i w Izraelu. Kasa Ekstraklasy S.A. wzbogaci się co najmniej o 7 mln złotych z tytułu udostępnienia transmisji z meczów.
- Nasza ekstraklasa będzie pokazywana w 16 krajach Europy. W różnych miejscach ludzie będą mogli pooglądać nasze talenty - chwalił wysiłek włodarzy polskiej piłki nożnej Morawiecki.
- Sponsorzy pozostali przy klubach, spółki skarbu państwa. Dla mnie piłka nożna to więcej niż gra i sport. To wspaniała promocja państwa polskiego, biznesu polskiego, naszej woli walki, naszych umiejętności - powiedział premier. - Te wiadomości to jest powrót do innej, zupełnie nowej rzeczywistości sportowej i społecznej. Piłka nożna jest potrzebna nam wszystkim, sport jest potrzebny nam wszystkim: dla zdrowia, dla utrzymania hartu ducha. Kochamy sportowców, polską piłkę i cieszę się ogromnie, że mogę tutaj obwieścić dobre wiadomości - przyznał szef rządu na konferencji prasowej, zorganizowanej nieopodal Stadionu Narodowego.
Morawiecki zgodził się na więcej, niż chciał Boniek. - Będziemy pierwszym krajem, który wypracował protokół umożliwiający powrót kibiców na stadiony. Rząd zgodził się nawet na więcej, niż oczekiwaliśmy. Wypełnienie stadionów do 25 proc. pojemności to już impreza masowa. Każdy klub będzie musiał spełnić szereg wymagań i podpisać odpowiednie oświadczenia - oświadczył szef PZPN.
GW
Inne tematy w dziale Sport