„Powinni obawiać się Ci, którzy krzyczą o pedofilii, ale gdy odbywała się na wyciągnięcie ręki to udawali, że nic nie widzą” - napisał na Twitterze Sylwester Latkowski.
TVP1 wyemituje film dokumentalny „Nic się nie stało” Sylwestra Latkowskiego o pedofilii w środę 20 maja o godz. 21.00.
„Powinni obawiać się Ci, którzy krzyczą o pedofilii, ale gdy odbywała się na wyciągnięcie ręki to udawali, że nic nie widzą, odwracali głowę albo oceniali to jako niewinną zabawę. Ci którzy uważali, że obowiązują ich inne zasady. #NicSięNieStało środa, godz 21 w TVP1” - napisał twórca filmu i dziennikarz na Twitterze.
Film opowiada o popularnym sopockim klubie "Dream Club" i Zatoce Sztuki.
Miejsca te stały się „przykrywką dla działań stręczycielskich i pedofilskich” - opowiada w zajawce filmu prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
„Nic się nie stało” opowiada historię 14-letniej dziewczyny, która została zgwałcona prawdopodobnie właśnie w Zatoce Sztuki i popełniła później samobójstwo. W zwiastunie filmu wspomniano, że w tych miejscach bawili się Adam Nergal Darski, Kuba Wojewódzki, Andrzej Chyra.
„Popularni artyści i celebryci mieli być po prostu częstymi gośćmi klubu, a część z nich protestowała w mediach społecznościowych w chwili, gdy miasto wypowiedziało umowę dzierżawy Zatoce Sztuki. Założyciel lokalu od dawna broni się przed oskarżeniami Sylwestra Latkowskiego, które ten formułował również za pośrednictwem portalu Kulisy24.com. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa” - podał portal spidersweb.pl.
– To będzie opowieść o bezsilności. W 2005 r. zrealizowałem film „Pedofile”. Od tamtego czasu przyglądałem się blisko kilku sprawom. Nic się nie zmienia. Bogaci i wpływowi omijają prawo i czują się bezkarni. Zajmując się pedofilią wśród elit, tylko się obrywa – powiedział Sylwester Latkowski.
KW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo