Rafineria w Płocku. Fot. PKN ORLEN
Rafineria w Płocku. Fot. PKN ORLEN

PKN ORLEN chce wybudować instalację do produkcji izopropanolu

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Polski koncern paliwowo-energetyczny przymierza się do uruchomienia produkcji alkoholu stosowanego np. w płynach antyseptycznych i jako dodatek do paliw.

Produkcja izopropanolu miałaby się odbywać w zakładzie PKN ORLEN w Płocku. Trwają analizy inwestycji. W najbliższych miesiącach ma zostać wykonany projekt bazowy i ruszy poszukiwanie wykonawcy generalnego.

Koncern kupił już licencję i projekt bazowy produkcji od firmy Badger Licensing LLC, spółki w całości zależnej od TechnipFMC plc. Po uruchomieniu produkcji PKN ORLEN byłby piątą firmą na świecie, która wdroży tę technologię. Spółka informuje w komunikacie, że technologia ta jest "nowym i innowacyjnym procesem", a "licencjodawca deklaruje, że zapewnia optymalne koszty operacyjne i inwestycyjne oraz oczekiwaną niezawodność". 

Alkohol izopropylowy jest tańszym zamiennikiem etanolu i metanolu. Do jego produkcji w Płocku jako podstawowy surowiec byłby wykorzystywany aceton, który jest produktem ubocznym wytwarzania fenolu - izopropanol powstaje w wyniku reakcji acetonu z wodorem w tzw. procesie uwodornienia acetonu. Powstały produkt poddaje się wielokrotnej destylacji, aby uzyskać wysoką czystość produktu końcowego.

Izopropanol ma szerokie zastosowanie, np. w medycynie jego 70-proc. roztwór wodny wykorzystywany jest jako płyn antyseptyczny, stanowi też łagodny rozpuszczalnik organiczny, a także odczynnik w syntezach chemicznych.

Wykorzystuje się go także w poligrafii - w druku offsetowym, jako roztwór nawilżający w stężeniu do 12 proc. Izopropanol - ze względu na swoją neutralność dla większości powszechnie używanych tworzyw sztucznych - jest składnikiem różnych preparatów technicznych, np. do czyszczenia urządzeń optycznych czy głowic magnetycznych.

Budowa instalacji izopropanolu w Płocku pozwoli "zagospodarować część wolumenu produktu ubocznego, czyli acetonu w wysokomarżowy rozpuszczalnik, jakim jest właśnie izopropanol" - mówi członek zarządu PKN ORLEN ds. rozwoju Zbigniew Leszczyński.

- Petrochemia ma duży potencjał, którzy zamierzamy optymalnie wykorzystać - mówi prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek. Rozwój segmentu petrochemicznego ma strategiczne znaczenie dla firmy, a także dla polskiej gospodarki - dodaje.

Program "rozbudowy łańcucha wartości fenolu i acetonu" jest jednym z czterech projektów wchodzących w skład strategicznego Programu Rozwoju Petrochemii, który płocki koncern realizuje od 2018 r. Zakłada on m.in. budowę kompleksu pochodnych aromatów, rozbudowę kompleksu olefin oraz właśnie rozbudowę zdolności produkcyjnych fenolu.

- Nasze inwestycje w długiej perspektywie przyniosą korzyści także akcjonariuszom - zauważa prezes Obajtek. - Szacowany zysk operacyjny po finalizacji programu zwiększy się aż o 1,5 mld zł rocznie - dodaje. Szef płockiego koncernu zwraca też uwagę, że produkcja izopropanolu ma też dodatkową korzyść, gdyż "alkohol izopropylowy, posiadający właściwości wirusobójcze, pozwoli w przyszłości zabezpieczyć Polskę w sytuacji zagrożenia epidemią". 

BG 


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj23 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Gospodarka