Podjęłam dzisiaj dwie decyzje. Skierowałam pismo do przewodniczącego PKW i kieruję wniosek do TK - poinformowała w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Marszałek Sejmu skierowała do przewodniczącego PKW pismo z pytaniem, czy PKW jest w stanie zorganizować i przeprowadzić wybory prezydenckie 10 maja, czeka na odpowiedź.
Witek poinformowała też, że zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem, czy przesunięcie przez nią terminu wyborów prezydenckich będzie zgodne z konstytucją.
Witek: zapytam TK o przesunięcie terminu wyborów
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała, że skierowała do szefa PKW pismo z pytaniem, czy PKW jest w stanie zorganizować wybory 10 maja. Zapowiedziała też, że w środę rano skieruje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem, czy przesunięcie terminu wyborów będzie zgodne z konstytucją.
- Kieruję, już skierowałam, pismo do Państwowej Komisji Wyborczej, do przewodniczącego, z pytaniem, czy PKW jako najwyższy organ wyborczy do przeprowadzenia wyborów jest w stanie zorganizować i przeprowadzić wybory w dniu 10 maja i czekam na tę odpowiedź - powiedziała Witek w TVP Info.
- Druga moja decyzja polega na tym, że jutro z samego rana kieruję wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, w którym chcę zapytać, czy przesunięcie przeze mnie terminu wyborów będzie sprzeczne bądź zgodne z konstytucją - przekazała marszałek Sejmu.
Dodała, że będę prosiła TK, by jej wniosek był rozpatrzony szybko, dlatego że do wyborów zarządzonych na 10 maja zostało zaledwie kilka dni.
Marszałek Witek pyta PKW o wybory
- Skierowałam pismo do PKW, do przewodniczącego z pytaniem, czy PKW jako najwyższy organ wyborczy do przeprowadzenia wyborów jest w stanie zorganizować i przeprowadzić wybory 10 maja i czekam na odpowiedź - zdradziła marszałek Sejmu.
Marszałek poinformowała, że postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i dlatego zwróciła się do PKW.
– Terminem obowiązującym na dziś, zgodnym z prawem, sama go ogłosiłam 5 lutego, jest termin 10 maja tego roku. Ale Konstytucja mówi o tym, że są jeszcze inne terminy. Ten termin 10 maja nie jest terminem obligatoryjnym i nie jest terminem jedynym. Konstytucja mówi o tym w artykule 128 ust. 2 że marszałek Sejmu ogłasza termin wyborów na czas nie dłuższy niż 100 dni i nie krótszy niż 75 dni przed zakończeniem kadencji urzędującego prezydenta. Ten 75 dzień wypada na dzień 23 maja. Ostatnio słyszałam wypowiedź sędziego Marciniaka, przewodniczącego PKW, który poddaje w wątpliwość datę 10 maja jako datę, w której będzie można przeprowadzić wybory. Dlatego dzisiaj podjęłam dwie decyzje. Jedna polegająca na tym, że kieruję, już skierowałam pismo do PKW, do przewodniczącego z pytaniem, czy PKW jako najwyższy organ wyborczy do przeprowadzenia wyborów jest w stanie zorganizować i przeprowadzić wybory w dniu 10 maja i czekam na tę odpowiedź – stwierdziła Witek.
KJ
Inne tematy w dziale Polityka