Skali kryzysu gospodarczego, jaki przyniosła epidemia, jeszcze nie jesteśmy w stanie ocenić. Ale już wiadomo, że najbliższe miesiące, może nawet lata, będą trudne. Firmy takie jak PGE zaczęły oszczędzać.
Decyzja zarządu PGE o tym, aby w Grupie PGE dokonano przeglądu projektów pod kątem ich zasadności, rentowności, efektywności i przydatności, zapadła jeszcze przed wybuchem epidemii, jednak sytuacja związana z jej skutkami dla światowej gospodarki przyspieszyła prace.
- Zarząd zobowiązał wszystkie spółki z Grupy PGE do niezwłocznego podjęcia działań optymalizacyjnych i racjonalizacyjnych oraz skoncentrowania się na zadaniach bezpośrednio związanych z prowadzoną działalnością w uzgodnieniu z PGE Polską Grupą Energetyczną – mówił w pierwszej połowie kwietnia Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Niedawno spółka ogłosiła, że wybrała już programy, które nie przynoszą satysfakcjonujących efektów. Decyzje zapadły na podstawie rekomendacji Komitetów: Inwestycyjnego, Teleinformatyki, Rozwoju Biznesu i Innowacji. W rezultacie zarząd PGE podjął decyzję o rezygnacji z projektów w obszarach Badań i Rozwoju (na przykład tych opartych o sztuczną inteligencję), ICT (dotyczy to m.in. udziału zewnętrznych podmiotów IT w realizowanych programach), a także w obszarze inwestycji, gdzie zrezygnowano m.in. z rozwoju niektórych projektów opartych o węgiel oraz niskomarżowych projektów kogeneracyjnych.
W sumie decyzje dotyczące zamknięcia objęły kilkadziesiąt projektów. Wydatki z nimi związane zaplanowane na ten rok wynosiły 200 mln zł. W skali pięciu lat spółka zaoszczędzi co najmniej 1 mld zł. Co najmniej, ponieważ trwa przegląd projektów i być może lista tych, które zostaną zamknięte, powiększy się. Wszystko zależy od ich efektywności, stopy zwrotu i powiązania z działalnością podstawową prowadzoną przez Grupę PGE.
Spółka szuka oszczędności również w innych obszarach. Zarząd zlecił spółkom zależnym przegląd projektów sponsorskich pod kątem ich wartości wizerunkowej dla Grupy. I choć są działania, które PGE zamierza kontynuować, jak wsparcie kultury, w tym filharmonii w wielu miastach w Polsce, to efektem działań oszczędnościowych było obniżenie wydatków sponsoringowych na ten rok aż o połowę, czyli o 27 mln zł.
Cel tych działań jest prosty: Grupa PGE chce zgromadzić jak najwięcej gotówki. W czasach kryzysu – jak mówi stare giełdowe powiedzenie – „cash is king”.
- Postanowiliśmy akumulować gotówkę i w przyszłości, po ustabilizowaniu sytuacji gospodarczej, rozsądnie ją inwestować zwiększając przewagę konkurencyjną. Celem jest utrzymanie pozycji lidera na rynku, również poprzez fuzje i przejęcia, które wymagają środków, a także poprzez inwestycje w rozwój, czyli realizację ambitnych projektów, dzięki którym będziemy zmierzać w zielonym kierunku – powiedział prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski.
Kierunek: zielona energia
PGE zapewnia, że nie zmienia zielonego kierunku. Żaden z projektów inwestycyjnych, związanych z OZE, nie został zawieszony. Grupa PGE dalej buduje farmy wiatrowe na lądzie i wkrótce zostaną oddane instalacje, które zwiększą moc wiatraków w posiadaniu PGE o ponad 97 MW, czyli o 18 proc. do łącznie 647 MW.
Kontynuowany jest projekt rozwoju morskich farm wiatrowych, które do 2030 roku powinny osiągnąć moc 2,5 GW. Grupa PGE nadal inwestuje w instalacje solarne, których moc również ma wynieść 2,5 GW do 2030 roku. Trwają także prace nad dwoma blokami gazowo-parowymi o łącznej mocy 1,4 GW w Elektrowni Dolna Odra.
PGE Polska Grupa Energetyczna chce zwiększyć liczbę Instalacji Termicznego Przetwarzania Odpadów, które wspierają samorządy w rozwiązywaniu problemu zagospodarowywania odpadów komunalnych. Trwają także przygotowania do budowy nowej Elektrociepłowni Czechnica, która ma duże znaczenia dla ograniczania smogu w aglomeracji wrocławskiej. Grupa PGE pracuje także nad magazynami energii i zagospodarowaniem ubocznych produktów spalania. Więcej: Gospodarka obiegu zamkniętego. Dawne odpady stają się cennymi surowcami
Pomoc w walce z koronawirusem
Niezależnie od prowadzonych inwestycji i codziennej działalności, Grupa PGE aktywnie włącza się we wsparcie administracji państwowej w walce z epidemią koronawirusa. Na konta 17 szpitali trafiło już 5 mln zł z kasy Grupy PGE, które zostały przeznaczone na zakup sprzętu medycznego, środków ochrony osobistej i środków do dezynfekcji, testów diagnostycznych oraz aparatury do intensywnej terapii.
BG
Inne tematy w dziale Gospodarka